hountedgirl Napisano 13 Maja 2004 Zgłoś Napisano 13 Maja 2004 Chaialbym sie dowiedziec jak to jest z tym kieszonkowym wiadomo ze jak sie przyjedzie to nie mowi sie mamuska wyskakuj z siana bo na waciki potrzebuje ... jezeli zachodzi potrzeba to wiadomo ze dadza wiecej ale jak np przyjezdza sie i w pierwszym miesiacu chce sie dostac siano bo np chce sie rodzica do biednej Polski przeslac to czy nie ebdzie to za brutalne?? ... srodki czystasci: jestem dziewczyna wiec wiadomo okres i te sprawy czy oplaca wziasc mi sie karton tamponoff ze soba tam i ile np kosztuje pasta do zeboff i wizyta u ginekologa , chodzi tez o leki i inne.. jedzienie: wiadomo ze jezeli sie mieszka u rodziny to oni jakies jedzenie zapewniaja .. nie bylam jeszcze w USA i chcialam wiedziec czy to co moj wuja mowi ktory tam mieszka ze prawda jest iz oni na sniadanie jedza jakies odgrzewane zarcie a na obiad pizze i hod dogi wiem ze nie maja tam polowy artykukofff chodzi o warzyffka chyba i inne .. dokladnie nie wiem wojek mi tak moffil :] List aplikacyjny: zeby w ogole tam pojechac to trza wypelnic ankiete problem byl by z glowy gdybysmy tylko my musieli ja wypelnic ale musza jeszcze byc referencje a jak dalam je mojej sasiadce ktorej dzieckiem sie zajmowalam to powiedziala ze nie ma zielonego pojecia co napisac w rubrykach : "Please describe the applicant`s care duties" " Please comment on any special skills/ talents you observed in this applicant" " Would you recommend this applicant for placement as an au pair with an American host family" stwierdzila ona bowiem iz na wszystkie pytania nie moze odpowiedzeciec gdyz ich wteduy nie bylo w domu a jak napisze ze zajmowalam sie diecmi i sie z nimi bawilam no to chyba za duzej pszychylosci amerykanskiej rodziny nie zyskam ... i w ilu rubrykach na jednej stronie mozna pisac ze jestem kontaktowna osoba w rozny sposob tzn inaczej ukladajac slowa ... sytuacja sie powtarza gdy mam wypelnic sama "karte chorob" nie wiem ktoremu lekarzowi mam to zaniesc .. tzn ktory zna angielski niektore choroby maja lacinskie nazwy ale czy jak mialam kilka razy wstrzas mozgu kilka operacji i jeszcze inne bajery to musze naprawde isc i wydac siano na tlumaczenie przysiagle albo do jakiegos znawcy medycznego ktory zna takie okreslenia po angielsku bo watpie by pisac wszystko po lacinie .... lekarze by sie napewno domyslili o co chodzi .. hihihi ..... The magic phone: trzeba takze podac telefon do kogos z rodziny kto zna angielski w razie gdyby cos siem stalo .. no i tu pojawia sie kolejny problem bo moi rodzice nie maja bladego pojecia o tym jezyku a jedyna osoba ktora moglaby ewentualnie pomoc wyjezdza na pol roku ... Przelot: 16 godzin w samolocie pewnie trzeba wczesniej wypic kilka glebrzych albo odrazu sztachnac sie tlenkiem azotu(gaz rozweselajacy) i zapasc w spiaczke a to jeszcze podobno nie koniec bo jak sie doleci to maja strasznie wesole lotniska na ktorych predzej ktos cie okradnie niz znajdziesz wyjscie albo odpowiednia droge :] Imprezowanie: kolezanka mi powiedziala ze tam po 22 najlepszym srodkiem lokomocji i najbezpieczniejszym jest radiowoz poniewaz nie mam ukonczonego 21 roku zycia a za to zgarniaja wiec jak sie impreza znudzi to wyjde na ulice powiem ze mam tyle i tyle latek - jezeli bedzie jakis radiowoz- i zawioza mnie do domq - chyba ze bede w stanie wskazujacym na spozycie alkoholu i nie bede mogla sie wyslowic albo magicznym sposobem zrobi mi sie dziura w glowie ktora wyleci adres mojego zamieszkania :] jak narazie prawie same minusy, wiem ze nie za przyjemnie przedstawia sie sytuacja ale mam nadzieje ze nikt mi nie napisze ze mam zrezygnowac ... bo ja jestem bardzo optymistynie nastawiona do tego wyjazdu PROSZE O SZYBKA ODPOWIEDZ :] Senkiu Very Mocznik z Gory :]
kffiatek Napisano 21 Maja 2004 Zgłoś Napisano 21 Maja 2004 na pytania dotyczące au-pair nie potrafie ci odpowiedziea. natomiast jeśli chodzi np. o tampony- we1 na początek ile sie da, tam są du?o dro?sze. Pasta do zebów- zale?y jakie opakowanie, jaki sklep i jaki stan, ale przecietnie 4$ za du?e opakowanie. Z kobiecych spraw to jeszcze jedno- jesli u?ywasz wk3adek- zabierz je z polski- tam nie znalazlam nic tak wyrafinowanego jak czarne carefree, perfect fit ani wk3adek do stringów. lekarze i lekarstwa- baaardzo droga sprawa, ale jesli jedziesz z jakiegoś programu to w cene masz wliczone ubezpieczenie. niemniej za pierwszy kontakt z lekarzem musisz zap3acia ok. 40$ i tego ubezpieczenie ci nie zwraca. jeśli czesto chorujesz, we1 lekarstwa z polski, nawet jakies antybiotyki na przeziebienie, jeśli masz mo?liwośa zdobycia recepty. Jedzenie w stanach- tragedia, w lodówce przecietnego amerykanca znajdziesz duuuu?ą torbe mrozonych frytek, steki i 5 litrowe opakowanie lodów. warzywa są drogie i bez smaku. generalnie zdrowe i nietuczące jedzenie jest drogie.samolot: lepiej we1 aviomarin zamiast pia, bo alkohol fatalnie wp3ywa na ciśnienie i dopiero wtedy jest pora?ka (uwierz mi!), zresztą przez 16 godzin to zdą?ysz sie upic i miea kaca, co nie jest najprzyjemniejszym uczuciem, kiedy musisz siedziea tyle czasu w niewygodnej pozycji.....lotniska nie są takie straszne, naprawde co do imprezowania- jak nie masz 21 lat to nie wychod1 po pijaku na ulice a juz na pewno nie pchaj sie do radiowozu- twoja rodzina sie o tym dowie i wylecisz z pracy. jak pijesz to na domowej imprezce, gdzie mozesz przenocowaa albo ktos trze1wy zabierze cie do domu. mam nadzieje ?e troche ci pomog3am. ?ycze udanego wyjazdu
hountedgirl Napisano 2 Czerwca 2004 Autor Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2004 wielkie dzieki .... mam nadzieje ze nie bede musiala zabierac ze soba polowy domu ... np cala torbe tamponoff... masakra wiedzialam ze jest zle ale nie ze az tak ... ... jakos damy rade ...
hubma Napisano 4 Czerwca 2004 Zgłoś Napisano 4 Czerwca 2004 nie ma co robia du?ych zapasów, wez co Ci jest potrzebne, wez po opakowaniu wsyztkiego a co Ci zabraknie to tam kupisz! Kosmetyki itp są tam dośa tanie czego nie mozna powiedziec o % :twisted: Szkoda dzwigaa
hountedgirl Napisano 7 Czerwca 2004 Autor Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2004 no to jak w koncu jestz tymi cenami ?? bo nie wiem czy wziasc ze soba 20 wielkich toreb z zapasem wszystkiego czy tylko kilka rzeczy.... ?? a jak tam jest z prawkiem ?? bo slyszalam ze jak sie zrobi tu u nas to i tak po 3 miechach pobytu tam trzeba zrobic jeszcze ich to czy nie oplaca mi sie bardziej odrazu zrobic tam ?? ... bo warunkiem chyba mojego wyjazdu jest posiadanie prawka.. no ale w soomie to mogla bym po przyjezdzie zrobic tam ??
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.