Bukaj Napisano 3 Listopada 2005 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2005 Witam proszę o jakiekolwiek sugestie w naszej sprawie, otóż z moją Lepsza połową tworzymy pare już 5 lat przez ten okres wysyłaliśmy regularnie dokumenty na zielona kartę Ale nic z tego nie wychodziło dopiero w tym roku tj. 2005 Moja lepsza połowa dostała koperte od KCC że jest tą szczęśliwą osobą która została wytypowana, oczywiscie szybciutko odesłaliśmy te dokumenty, oczywiscie nie robilismy sobie nadziei bo wiedzielismy ze to w sumie nic tak na 100% nie oznacza oprócz tego że bedzie interview choć i tak to nawet nie jest pewne ze wzgledu na dość wysoki Case Number 43xx tak więc sprawa poszła w zapomnienie W między czasie rodziny powróciły do tematu naszego odkładanego (juz prawie 1,5 roku) ślubu i suma sumarum klamka zapadła i mamy już wszystko w 75% przygotowane, zarezerwowane i w ogóle Praca Wre - Burza w toku... bo termin mamy na Lipiec 2006, gdy nagle dzis tj. 3 listopada 2005 dotarła do nas koperta z terminem Rozmowy w Warszawie nie musze mówić jaki to spowodowało zgiełk u nas a o naszych rodzinach już nie wspomnę bo teraz mamy Kłopot a w zasadzie to nie wiemy co robić czy: Wziąć ten ślub wczesniej choćby cywilny i iśc już razem na rozmowe tak jak mówią o tym tutaj: http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=387 a dokładnie użytkownik Marco5 radzi żeby brać ślub i iść razem Ale czy to rzeczywiście takie proste bo przeciez nalezy to zgłośić wcześniej do KCC i słyszałem o terminie tj. max do 30 wrzesnia należy zgłosić zmiane stanu cywilnego ?? Czy też może starać się o wize narzeczeńską czy też małżeńską zaraz po tym gdy moja narzeczona otrzyma GC czy ten Permanent Resident coś tam Dodam tylko iż oboje posiadamy wizy turystyczne, choć oczywiście wiza mojej Lepszej połowy zostanie automatycznie skasowana, podczas gdy moja ważna jest jeszcze 5 lat wiec może wybrać sie do USA i tam wziąć ślub ??? Skacze po forum i wszedzie widze tematy GC ale raczej dotycza one związków obywateli USA z naszymi rodakami a co w naszej sytuacji ? Jaka bedzie najszybsza droga... bo i tak spodziewam sie kilkuletniego czekania. Z góry dziękuje za wszelki sugestie.
majk Napisano 3 Listopada 2005 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2005 Jezeli jestesie zdecydowani ze reszte zycia chcecie spedzic razem, oraz wasze plany na przyszlosc wiaza sie z usa to nie ma innej odpowiedzi jak brac jak najszybciej slub cywilny i isc razem na rozmowe. Tak bedzie najszybciej ( oczywiscie jezeli otrzymacie wizy imigracyjne, ale w przypadku wiz z losowania zdecydowana wiekszosc osob otrzymuje wizy) i obejdzie sie bez kilkuletniego czekania. W przeciwnym wypadku faktycznie jezeli twoja dziewczyna dostanie wize ( w konekwencji zielona karte) czekac was bedzie sporo zalatwiania a przede wszystkim czekania obys ty mogl otrzymac zielona karte. A tak oboje macie szanse duza szanse otrzymac ja razem. Pisales cos o datach do kiedy mozna wziac slub. Zasada jest taka aby starac sie o wize wspolmalzonkiem, trzeba z tym malzonkiem udac sie razem na rozmowe ( pomijajac jakies szczegolne przypadki). Tak wiec slub mozecie wziac nawet dzien przed rozmowa i udac sie razem na rozmowe. Co do otsylania dokumentow do KCC ( odnosnie zmiany stanu cywilnego) jest to zalecane ale nie konieczne. Jak pisalem njawazniejsze wziac slub przed rozmowa.
Jim Beam Napisano 4 Listopada 2005 Zgłoś Napisano 4 Listopada 2005 Bukaj - majk ci dobrze radzi. Bierzcie cywilny i idzcie na rozmowe razem. Dlaczego piszesz, ze liczysz sie z kilkuletnim oczekiwaniem skoro mozesz to zalatwic od reki i razem wyjechac? Razem zawsze razniej. wiec lec chlopie na Lubelska ustalac termin, lec!
Bukaj Napisano 4 Listopada 2005 Autor Zgłoś Napisano 4 Listopada 2005 A jak wygląda sprawa z Ambasadą krok po kroku: czy wypełniam tylko te DS tj. 230 I i DS 230 II zdobywam reszte tych dokumentów czyli badania + to o tej niekaralności wszystkie wypisy aktu urodzenia i ślubu i z tym wszystkim lece razem z moją Lubą pod ambasade i staram się wejść razem z nią W jej UStalonym terminie, czy tez musze tam do nich zadzwonic wczesniej, powiedziec jaka sprawa i ustalic inny termin dla mnie ?? A jeżeli idę z żoną to czy ten konsul nie wkurzy sie że nagle ślub wzięty przed samą rozmową i nie znacznie robic problemów: A czemu tak A jak to tak i w ogóle Czy poprostu mu powiedziec jakie były plany a jak wyszło ?? W każdym razie dzięki serdeczne za wszystko...
Bukaj Napisano 23 Listopada 2005 Autor Zgłoś Napisano 23 Listopada 2005 Hejka witam wszystkich i jeszcze raz dziekuje za wszystkie podpowiedzi My juz jesteśmy prawie gotowi na rozmowe... ale jak to było to wszystko opisze.. bo w ogóle to chciałbym przygotować takie małe kompendium wiedzy apropo "Wylosowałem GC żenić się czy się nie żenić" Teraz już wiem ile to nerwów kosztuje te czasochłonne poszukiwania i nerwówka w oczekiwaniu na odpowiedz.. dlatego choć tak postaram się pomóc innym .. ale to za jakiś czas.. bo ciągle zbieram materiały i próbuje to jakoś poukładać
pawel0519 Napisano 24 Listopada 2005 Zgłoś Napisano 24 Listopada 2005 Opisze po krotce moja sytuacje W zeszlym roku bylem z dziewczyna w USA na dwu miesiecznym work and travel w polowie lipca dostała pierwszy pakiet z Kentucky o wygranej. Odeslala pakiet jak najszybciej. Miesiac pozniej bylismy juz w Polsce,a tydzien po powrocie wzielismy ślub cywilny.Dzieki temu jestesmy teraz razem w USA, bo jakbysy nie podjeli decyzji o slubie ja musialbym czekac min 5 lat na GC. Dla zainteresowanych Zaraz po slubie przetlumaczylem akt slubu, wypenilem dsy dla siebie a takze dolaczylismy jeszcze raz dsy mojej zony (zmienila nazwisko) i wyslalem do KCC. Drugi pakiet przyszedl miesiac przed rozmowa, bylem bardzo zdziwiony bo chociaz informowalismy zaraz po slubie (bylo to okolo4 msc przed romowa) o zmianie stanu cywilnego i zmianie nazwiska to drugi pakiet przyszedl tylko na moja zone tzn na panienskie nazwisko i zadnej wzmianki o mnie. Wtedy zadzwonilismy do ambasady, kazali wyslac faks i opisac sytuacje i podac wszystkie dane, poniewaz musza moja osobe "sprawdzic" a to trwa okolo tygodnia. Tydzien przed romowa ponownie zadzwonilem z zapytaniem czy wszytsko jest OK,niestety chociaz minely ponad 3 tygodnie to nie mieli jeszcze czasu albo niechcialo im sie przejzec faksów które otrzymali.Naszczescie podalem swoje dane przez telefon i pani powiedziala ze postaraja sie to zalatwiic w trybie pilnym W ambasadzie na romowie okazalo sie ze wszystko jest w porzadku nawet maja wszytskie moje dokumenty te co wysylalem do KCC takze wyglada na to ze urzednika w KCC niechcialo sie zmieniac dany i dopisac mnie.Ambasada bez zadnych problemow wydala nam wizy imigracyjne, naprawde jest to formalnosc 2 pytania urzednik zadal: jakie szkoly skonczlismy i pytal sie o gwarncje finansowe.
Bukaj Napisano 6 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Napisano 6 Grudnia 2005 Witam Chcieliśmy podziękować wszystkim za okazana pomoc ta na forum i ta poprzez inne formy komunikacji ale ale do czego zmierzamy, otoz Oboje niemiłosiernie się namęczyliśmy żeby zdobyc potrzebne nam informacje i nie mowie tu o wysilku fizycznym, choc taki tez był (czytanie setek postów czasem BezCelowe aczkolwiek konieczne) to mam na mysli głownie stres spowodowany morderczym czasem oczekiwania na jakąkolwiek Nowa odpowiedz ehhh przybyło nam po kilka siwych włosów Ale do rzeczy… postanowiliśmy, iż chociaż w ten sposób zrewanżujemy się innym, bo o dziwo nagle odkrylismy iż mnóstwo (hmm na razie ok. 16 osob) probuje się z nami skontaktowac w tej sprawie… a że nie lubimy powtarzających się postów na forum, które zreszta są nie zgodne z „FORUM ACT and POSTs REDUCTION ACT STATEMENTS” hehe, to zamieszczamy poniżej skromne hmm kompendium Postaram się pisac jasno co niestety nie jest moim atutem ale będę się staral Zaznaczam iż to moja połowa wylosowała GC a ja jestem na hmm doczepke Poniżej zamieszczam wszystkie linki do postow jakie udalo mi się znaleźć a omawaiajace bardziej lub mniej kwestie ślubu: http://www.ewiza.com/forum2/tematy13/868.htm Inne: http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ighlight=%B6lub http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ighlight=%B6lub http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ighlight=%B6lub http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ighlight=%B6lub http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ighlight=%B6lub http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ighlight=%B6lub http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=387 http://www.ewiza.com/forum2/tematy13/625.htm http://www.ewiza.com/forum2/tematy13/846.htm http://www.ewiza.com/forum2/tematy13/777.htm http://www.ewiza.com/forum2/tematy13/445.htm http://www.ewiza.com/forum2/tematy13/228.htm Ale teraz troszke konkretów: powinniście wykazywac duza doze cierpliwości Do siebie nawzajem… uzupelniona dawka pozytywnej motywacji Do tego potrzeba wam troszke szczescie i odrobine jakichkolwiek kontaktów w Urzedzie Stanu Cywilnego i Urzedzie Miasta…. ( liczy się cokolwiek – kolega z klasy lub kolezanka znajoma mamy lub taty lub znajoma pani sasiadki nooo ktokolwiek choc oczywiście bez tych kontaktow tez da się to zrobic) Wiec po otrzymaniu drugiego pakietu Musicie jak najszybciej wziąć ślub cywilny… Najlepiej by było gdyby miedzy data spotkania a data slubu był 1 miesiac roznicy, lub wiecej… wiem wiem czasami na to termin nie pozwala ale tak po prostu ktos mi napisal dlatego wole to podac wszystkim do informacji, czy jest to prawda czy też nie… idac dalej przy slubie Jest Powazna kwestia zmiany Nazwiska… tłumacze: Panna młoda może zachowac swoje nazwisko lub je zmienic, jeśli zachowa To nie musicie zmieniac paszportu ALE!! Co do nazwiska otrzymałem informacje iż konsul może być zniechęcony do tego iż panna mloda zachowala swoje nazwisko to ponoc świadczy o jakis kombinacjach przy slubie…. lub tez jest to nieprawda i nic konsul nie powie Ale my woleliśmy Dmuchac na zimne i moja lepsza połowa zmieniła nazwisko….. Tego samego dnia co slub Odbieracie ODPIS ZUPEŁNY AKTU MALŻEŃSTWA i z tym tez mogą być problemy bo czsami trzeba na to poczekac dzien dwa.. wiec lepiej ustalic sobie szybki odbiór jeszcze przed slubem z pracownikiem Urzedu stanu cywilnego. Nastepnie dzwonimy do ambasady, podaje od razu prawidłowy numer na dzien dzisiejszy, bo jest kilka które kraza po sieci ale sa to numery do tych bezosobowych automatów: Ten Trafiony: 022 625-10-42 czynne od 10:00 - 12:00 lub 14:00 - 16:00 Jak nie to tu probujcie i poproscie z sekcja imigracyjna: CENTRALA: 022 5042000 Numer pomyłka 022 625-14-01 Numer pomyłka 022 628-30-41 Nie ma sensu (ponoc) dzwonic do Krakowa, gdyz TYLKO ambasada ma uprawnienia do rozpatrywania wniosków imigracyjnych… Jak już się dodzwonicie to osoba wylosowana Ma za zadanie zgłosic zmiane swojego stanu cywilnego, pan lub pani z ambasady „poprosi” was o przesłanie KSERA Odpisu Zupełnego Aktu Małżeństwa wraz z listem wyjaśniającym. Tak wiec Kserujecie i lecicie na poczte.. a nie zapomnijcie o tym liscie wyjaśniającym to BARDZO wazne musicie w nim wyjaśnić po krotce iż wzięliście slub i osoba wylosowana prosi o uwzględnienie partnera w procedurze imigracyjnej (czyli naniesienie go do dokumentów) w naszym przypadku moja żona napisała także iż prosi o uwzględnienie jej nowego nazwiska we wszystkich dokumentach. Na poczcie wyslijcie normalnym priorytetem ale nie poleconym bo ponoc nikt tam (w ambasadzie) nie lubi się podpisywac i jest duze prawdopodobieństwo ze list wroci do was nieodebrany. I teraz czekacie… po tygodniu ( w naszym przypadku) dostaliśmy potwierdzenie zmiany danych w nowym liscie… wraz z formularzami z DHLu… I to w zasadzie tyle….. Oczywiście to tylko wyglada na takie latwe, a wcale nie jest: bo ustalenie terminu slubu w naszych urzedach bywa kłopotliwe… potem kwestia Nowego paszportu którego nie da się wyrobic bez nowego dowodu…blędne koło Tak wiec należy prosić prosić i jeszcze raz prosić i tłumaczyc i być bardzo hmmm uprzejmie upierdliwym jak was wyprosza drzwiami wejdzcie oknem Nam się udało… na podstawie Potwierdzenia o Złożeniu podania o nowy dowód (uff jesuuu ale to zagmatwane) to taki swistek papieru który dostajecie i to z tym macie się zgłosić po nowy dowod… no ale my z tym papierkiem udaliśmy się do Urzedu Miasta w miescie wojewódzkim np. Małopolska = Kraków i tam z tym papierkiem udajecie się do Biura paszportow i po wyjaśnieniu sprawy skladacie papierki o paszport… potem prosto do pokoju kierownika działu paszportów i prosicie o Znaczne przyspieszenie nam udalo się tak przyspieszyc ze paszport mielismy już po tygodniu… a na dowód poczekamy jeszcze około 1,5 miesiaca !!!SIC!!! Ale dowód jest nieważny….. Druga sprawa to badania… ehhh niestety radzimy dobrze poczytac www ambasady apropo badan… bo my oparliśmy się glownie na informacji z pakietow… Co bardzo szybko okazalo się Powaznym Bledem… Najpierw okazalo się iż nie wszystki numery sa aktualne… OK. tak to bywa Potem okazalo się iż badania nie sa wykonywane w każdy dzien tygodnia… uff no trudno Na szczescie przed wyjsciem z „AmiCorU” zapytałem się o oplaty… powtarzam opieraliśmy się glownie na informacji z pakietow… i tu nagle pani mi mowi ze krew to 80 zł (to OK.) a badanie koncowe …. 225zł od osoby !!WoW!! to była niespodzianka dla nas bo w pakiecie nic o tym nie pisalo .. dopiero potem w Internecie odnalazlem taka adnotacje … ale strach myśleć jak ktos nie ma dostępu do neta i jedzie tak sobie w ciemno ze 100zł w kieszeni na badania… A tu BUM taka informacja… no nic to tez jakos przeżyliśmy Jak trzeba to trzeba już nie wspomne ze te ponad dwie stówy to nie wiemy za co bo to badanie to Śmiech na Sali nooo ale nic… Oprocz badania zaliczyliśmy jeszcze dodatkowe szczepienia… i nikogo nie interesowały historie naszych chorób bo nawet jak już na cos chorowaliście to i tak należy się zaszczepic !!! Wiec w dniu badania NAGLE pani nas poinformowała ze brakuje nam szczepienia na Odra+ Świnka+Różyczka, a że zostały nam niecałe dwie godziny do badania koncowego to wskoczyly nam wysokie obroty i raz dwa znaleźliśmy się już pod brama wskazanego szpitala i zaliczyliśmy szczepienia… aha taki zestaw to ok. 65zl od osoby ale ta kwota to już pikuś No nic dobrze że jesteśmy na miejscu w Krakowie i miasto nam niestraszne OK. to tyle jak cos skojarze to dam znac… sorki za bledy…
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.