skandal z emakopolem!!!

[zaba]

ludzie!!!...

rano zadzownili ze mamy prace w moheganie...a wieczorem ze mohegan nie ma zezwolen z departamentu stanu!!..ludzie!!kaza nam jechac na rozmowe z faxwod!!!...bo wyjazd sie opozni i to bardzo, a jakz apytalam wiec kiedy moga dostac zezwolenie to oni ze niewiedza!!to skandal!!...najpierw ze jedziemy-RANO-a potem ze nie ma zezwolen, niewyadje sie wam ze to grubymi nicmi szyty przekret...dlaczego im zalezy zebysmy nie pojechali do moehagana..o co tutaj chodzi???

Moze ktos cos podpwoei co robic??

ja nie chce jechac do wawy znowu i wydawac tyle kasy i nerwy tracic!!!

I dlaczego ja mam to robic skoro mnie juz przyjeli!!!

poradzcie cos!!

zabka :cry:

[zaba]

Chomiku,

wiem ze czeka sie dlugo na zezwolenie stanowe, moze im o ot chodzi? Najgorsze jest to, ze ludzie sie ze soba nie komunikuja-wiec nawet niewiadomo do kogo dzownili. Wy to chociaz sie razem trzylaiscie, jak widzialam i czytalam na forum!

Dzsi tam dzwonie...ale Chomik,moze slyszales o tym by termin wyjazdu przedluzyl sie o 3 miesiace?bo na to wychodzi chyba w naszym przypadku!!!

pozdrawiam

zabka :cry:

[Hania]

Z tym zezwoleniem stanowym to chyba jakies sciemy wala... Ufff a juz chcialam sie zapisac na wyjazd z tego biura, ale po kolejnej takiej opinii tego nie zrobie... Wiesz a moze warto by bylo poradzic sie jakiegos prawnika w tej sprawie albo przejsc sie do studenckiej poradni prawnej (za darmo udzielaja porad)? Bo jesli wyjazd ma sie przedluzyc o kilka m-cy to czy przypadkiem nie jest to juz naruszenie umowy...?

[zaba]

hej haniu!!

najgorsze ze w umowie nie ma terminow absolutnie rzadnych-wiem ze to niezgodne z prawem ale tak jest.Wiec na tym nie mozna sie oprzec, twierdza ze poprostu oddadza kase jesli nie dostanimy pracy-ale ze napewno dostaniemy. Coz, to tylko slowa.

Na jobie w wawie bedzie taka masa ludzi ...ze szkoda gadac.

pozdrawiam!!!

zabka :cry:

[Hania]

To faktycznie bardzo nieciekawie i niestety mysle, ze zrobia wszystko zeby nie oddac kase, chociaz byscie mieli wyjechac dopiero za kilka miesiecy, wiec w tym przyp.chyba tylko czekanie pozostaje... Ew.zebrac sie wieksza grupa i szumu wokol tego narobic (rowniez medialnego?), to moze sie opamietaja. Bo jak na razie to wyglada na totalne wykiwanie Was ...

[Kotek]

Z tego co wiem to wszyscy teraz po prostu pojada do Foxwooda :?

[zaba]

A ja mysle ze tutaj o cos chodzi-no bo jaki sens jest jechac drugi raz do Foxa, skoro juz nas przyjeli do M.? Na to pytanie zna odpowiedz tylko ema.Pozatym wiem ze poprzednia grupa ktora juz tame jest tez mial rozne przeboje-np. tez proponowali im spotkanie na drugim interviu..prawda??

Moze ktos ma takie informacje, bo spotkanie sie zbliza i niewiadomo co robic.

pa

Zabka :cry:

[Sergiusz]

departament stanu z tego co wiem nic nie ma do Wiz typu H.To jedna wielka sciema.Prawdopodobnie sprzedali wiecej miejsc do Mohegan niz mieli ,albo sprzedali cos co mieli miec,a nie maja i nie beda miec.

Wyrazy wspolczucia.Jesli w ogole chcesz wyjechac to bierz Foxwood ,albo weź prawnika!

[Flame of Udun]

Departament stanu moze do tego duzo nie ma ale urzad pracy i urzad immigracyjny ktory wydaje petycje ma. Pewnie o to im chodzilo. Najczestszy problem przy wizach H2B.

[zaba]

a moglbys cos blizszego powiedziec na temat tych petycji?

Ja sadzilam ze wydaje pozwolenia departament stanu.

W kazdym razie ktos je wydaje, wiem ze tutaj tez chodzi o zezwolenia stanowe, dotyczace konktretnych pracownikow.

Czy wiesz moze cos na ten temat?

pozdrawiam

zabka :cry: