Skocz do zawartości

Alaska- Kenai


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy ktoś był i ma doświadczenia z pobytu na Alasce w Kenai? Robota przy rybach wiem, że lekka nie jest. Jak wygląda życie tam, zarobki, czy jest dużo pracy...za odpowiedzi będę wdzięczny!

Napisano

Witam!!!!

Byłem tam i mogę podzielić się paroma uwagami.

Miałem okazje pracować w przetwórni ryb a właściwie w dwóch. Pierwsza to Salamatof Seafoods, oraz druga jakieś 100 m dalej w której pracowałem dorywczo to Pacific Star Seafoods. Prawdopodobnie wy będziecie pracować w tej drugiej bo tam pracuje dużo studentów z Work and Travel.

Co do Kenai to jest nieduża miejscowość. Praktycznie dwa supermarkety, biblioteka trzy banki, parę stacji benzynowych i oczywiści obowiązkowo McDonald no i nieduże lotnisko oraz pare mniejszych sklepów aha i chyba z dwa bary. W zasadzie miejscowość dość ładna, niedaleko przetwórni(około10-15 min piechotą do supermarketów).Zaraz przy przetwórniach rozpościera się widok na dwa wulkany, inną ciekawostką są przypływy i odpływy które tam występują są jednymi z największych na świecie.

Co do samych przetwórni to ja pojawiłem się w Kenai około 20 lipca jak sezon już był na największych obrotach, sam sezon zaczyna się tam na przełomie koniec czerwca początek lipca, a trwa gdzieś do połowy września przy czym dużo pracy jest do końca sierpnia. Tak jak wspominałem pracowałem w dwóch przetwórniach i obydwie różniły się od siebie, ta pierwsza zatrudniała nie dużo ludzi bo około 20 a ta druga dużo więcej bo chyba nawet 100 a może trochę mniej. Gdzie się lepiej pracowało? Ciężko powiedzieć w tej drugiej ludzie mieli więcej godzin i lepszą stawkę(ale nie wiele parę centów), ale z końcem sezonu to pierwsza przetwórnia miała więcej pracy(podpisali kontrakt i ryby przywozili z innego regionu) ale też nie wyglądało to różowo.

Co do warunków życia. W pierwszym miejscu mieszkało się w przyczepie kempingowej (wbrew pozorom było całkiem sympatycznie- wygodne łóżka, lodówka, kuchenka gazowa, ogrzewanie) i jedzenie we własnym zakresie. W drugim przypadku przetwórnia miała dwa budynki w którym były różne pokoje od 4 osobowych po 8 osobowe, stołówka ale za jedzenie płaciło się(odliczali z wypłaty jak ktoś się decydował), ale można było we własnym zakresie, przy czym nie można było nic gotować w pokojach.

Tyle mi przychodzi jak na razie do głowy.

Pozdrawiam

Napisano

Witam

Dżentelmeni nie rozmawiają o finansach. Ale zdradzę Ci tą tajemnicę. Szczerze powiedziawszy nie zarobiłem tam kokosów. W sumie pracowałem około 2 miesiące, wpierw w Naknek a następnie w Kenai i zarobiłem około 6 tyś $. Nie jest wielki wyczyn jak na WAT i na Alaskę ale tak się złożyło. Osobiście jestem zadowolony, bo zawsze mogło być gorzej.

Pozdrwiam

Napisano

ok ale 6ys.$ to na czysto czy po odjęciu kosztów z związanych z jedzeniem i mieszkaniem? właśnie jak wyglądają opłaty za wspomniane rzeczy? mi w biurze mówili że żarcie podobno jest free(ryby)

Napisano

Tak te 6 tyś $ przywiozłem do Polski, co do kosztów to w Salamatof, za zakwaterowanie nie płaciłem, wyżywienie całkowicie w swoim zakresie, co kupiłeś to jadłeś, w Pacific Star nie powiem ci dokładnie bo nie płaciłem za żadna z tych rzeczy bo nie korzystałem, a niestety nie pamiętam jakiego rzędu to były pieniądze, a nie chce wprowadzać cię w błąd

Napisano

Na wstępie muszę zaznaczyć ze Alaska jest stanem gdzie niestety są stosunkowo wysokie ceny, jedynie chleb był porównywalny czyli trochę ponad dolara (za typowy biały chleb- czyli tostowy). Nie pamiętam wszystkich cen bo kupowałem hurtowo. A co do średniego utrzymania to chyba około 50-60 $ na tydzień, ale już sam nie pamiętam, sorki ale nie mam pamięci do takich rzeczy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...