Dexter Napisano 28 Marca 2006 Zgłoś Napisano 28 Marca 2006 Witam was wszystkich mam do was pytanie ktore mnie strasznie meczy, otoz nadchodzi miesiąc rozliczen i pojawia sie problem związany z rozliczeniem sie za program work and travel. Rok temu bylem uczestnikiem Work and travel i teraz musze(w sumie nie wiem czy musze) z tego co juz sie dowiedzialem zaplacic w Polsce roznice jaka istnieje miedzy Stanami a Polską, czyli wynosi to 7% i wychodzi to w mojm przypadku 1200 zł do zaplacenia. Z kazadym z kim rozmawiam na ten temat to słysze odpowiedzi zebym dal sobie spokuj ze to bez sesnu, ze oni nie wiedza o tym i tak dalej i tak dalej. Powiedzcie mi czy warto sie rozliczac czy naprawde oni nie wiedzą o takich rzeczach??Cy ktos z was rozliczal sie za program Work and Travel?? Dziekuje bardzo za szczerą odopwiedz
m82 Napisano 30 Marca 2006 Zgłoś Napisano 30 Marca 2006 na worku byłam dwa razy. nie rozliczyłam jeszcze moich podatków w usa (= zwrot), ale nie rozliczałam ich też tu. chce odzyskac kase, ktora zaplacilam im tam na podatki. tu moga mnie ugryzc. nie dam im ani zlotowki!
mke Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 Nie chce komentowac polskiego prawa podatkowego bo nie jestem dostatecznie kompetentny w temacie, chociaz zauwazylem ze nie jest doskonale. Powiem ze bylem dwa razy na wacie i dwa razy rozliczalem sie w Polsce jako nieliczny chyba. Pomijajac fakt czy to moga sprawdzic czy nie (chodzi o zarobki w usa) i co bedzie w przyszlosci. Gratuluje podejscia takim osobom: '' tu moga mnie ugryzc. nie dam im ani zlotowki! '' Rodacy robmy tak dalej, bedzie dobrze w kraju. Juz slysze te glosy ze w kraju nedznie no i wszyscy biora dla siebie to i co ja mam darmozjadom dawac,? Prawda jest taka ze brakuje mi w polskim spoleczenstwie sprawiedliwosci spolecznej, taka jaka jest czesto w USA (ciekawe ze dla nas moze to wydawac sie ich naiwnoscia, frajerstwem) Czy tak naprawde jest?
ptr Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 ... no dla polskiej gospodarki taki "haracz" sciagniety przez panstwo to tez nic pozytywnego (obniza w znacznym stopniu przeplywy pieniezne z zagranicy) ... ale niestety MF chyba zapomnialo juz o starej (bo z lat 70-tych) i niekorzystnej umowie z USA. Moze czas to zmienic tak, jak to sie dzieje obecnie w przypadku naglosnionej umowy z Wlk. Bryt... a o Stanach jakos wszedzie cicho :? Dlaczego Polak, ktory pracuje np. w Niemczech, nie musi placic dodatkowego podatku w Polsce, a ten ktory zarabial w USA, ma byc do tego zobowiazany?? Gdzie konstytucyjna rownosc :twisted: :?: pozdro
Hania Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 Hmmm to moze jakis protest zrobimy, tak jak ludzie w UK ...? Rzad z wlasnej inicjatywy nic nie zmieni, ale jak tlumy (a tlum studentow z W&T, H2B itp. by sie na pewno uzbieral) zadaja zmian, to ci na stolkach zaczynaja sluchac i myslec (hehe ) ... Swoja droga ciagle trwa dyskusja o wczesniejszych wyborach to moznaby wykorzystac ten prad i zrobic mala demonstracje, a lizusy spoleczne z rzadu pewnie by sie sprawa zainteresowaly ...
mke Napisano 31 Marca 2006 Zgłoś Napisano 31 Marca 2006 ... no dla polskiej gospodarki taki "haracz" sciagniety przez panstwo to tez nic pozytywnego (obniza w znacznym stopniu przeplywy pieniezne z zagranicy)... ale niestety MF chyba zapomnialo juz o starej (bo z lat 70-tych) i niekorzystnej umowie z USA. Moze czas to zmienic tak, jak to sie dzieje obecnie w przypadku naglosnionej umowy z Wlk. Bryt... a o Stanach jakos wszedzie cicho :? Dlaczego Polak, ktory pracuje np. w Niemczech, nie musi placic dodatkowego podatku w Polsce, a ten ktory zarabial w USA, ma byc do tego zobowiazany?? Gdzie konstytucyjna rownosc :twisted: :?: pozdro caly myk z tymi umowami polega chyba na tym ze dla krajow w ktorych podatki sa w raczej mniejsze obowiazuje jeden typ umowy o unikaniu podw. opodatkowania (raczej mniej korzystna metoda zaliczenia, dotyczy usa) a tam gdzie podatki sa mniej wiecej takie same lub wyzsze obowiazuje metoda wylaczenia z progresja (np Niemcy), choc nie wiem jak tam z podatkami jest ale to raczej panstwo socjalne wiec doja z podatkami chyba. p.s zwroccie uwage na wysokosc diet dla usa i anglii, nie wiem co za czowiek to wymyslil
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.