Czy ciężko w USA tynkować???

[Kozak]

Za godzine 10$ ale nawet jak pracowałem 8 czy 9 godzin to i tak 100 dostawałem, w gotówce do ręki. To była praca na lewo w Chicago. Chodziłem na słynne "gas stejszyn na miliłokach":wink: przez ostotni miesiąc mojego pobytu na work and travel. Z tych prac które tam dorwałem tynkowanie było jedną z lepszych, ale najwiekszy luz był u koreańczyka, przy zalepianiu dziurek w szkole publicznej.

[Aliaksander]

Mnie powiedzieli, ze praca bedzie prawie codziennie od 7 rano do poznego wieczora... Hm... :roll: Moze coś zarobie... 8)