Skocz do zawartości

Bilety YTP


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

watpie zeby ktos jechal z takiego biura ponownie skoro tak narzekal na te sprawy, no chyba ze jesli sobie kupuje sam bilet czy cus, ale prawda jest taka ze nas (studentow) jest tak wielu ze tak latwo im nie zabraknie klientow ktorych niestety rok w rok beda naciagac, zycie :)

  • Odpowiedzi 420
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Czytaliscie maila od michala z textem:

(jak patrze na pierwsze tegoroczne ceny biletow, to mysle, ze (posilki i napoje) "wliczone 3 razy").

To niech lepiej sie przyzna ile do kieszeni zabiera, skoro ceny biletow, jakie oni dyktuja, a jakie sa do kupienia bezposrednio od lini lotniczych, roznia sie nawet o kilkaset zlotych :evil:

Napisano

Chcesz calego maila czy czesc z tym fragmentem?

Narazie wklejam tylko czesc. Jesli chcesz reszte to napisz. To jest mail instruktazowy.

Przewozenie zywnosci do USA

Obowiazuje calkowity zakaz wwozenia zywnosci (konserwy, kielbaski, bigos w sloikach, paprykarz szczecinski - ciekawe czy go jeszcze produkuja) do USA. Na lotnisku znajduje sie odpowiednia inspekcja, ktora wszystkim zadaje pytanie o to, czy czegos nie wwozi oraz wyrywkowo dokonuje kontroli bagazu (zarowno tego check-in, ktory w tym momencie jest juz z wami jak i podrecznego).

Oczywiscie mozecie zabrac ze soba kilka kanapek (jezeli np. macie dluzsza przesiadke w Europie Zachodniej), ale mnie generalnie wystarczaja posilki serwowane na pokladzie samolotu. W wojsku nie bylem, ale smak tych posilkow zblizony jest do tego, co dostaja zolnierze w Iraku, pewnie. Nie liczcie na luksusy w tych posilkach (wraz z napojami, takze alkoholowymi), ale wazne jest to, ze sa i ze sa juz wliczone w cene biletu lotniczego (jak patrze na pierwsze tegoroczne ceny biletow, to mysle, ze "wliczone 3 razy").

Mozecie zabrac ze soba w celach socjalizacyjno-towarzyskich kilka paczek np. Pierniczkow Alpejskich czy Zobrowke (Bison Vodka robi furore za oceanem i sukces towarzyski macie gwarantowany). Prosze zachowac umiar.

Napisano
Chcesz calego maila czy czesc z tym fragmentem?

Narazie wklejam tylko czesc. Jesli chcesz reszte to napisz. To jest mail instruktazowy.

Przewozenie zywnosci do USA

Obowiazuje calkowity zakaz wwozenia zywnosci (konserwy, kielbaski, bigos w sloikach, paprykarz szczecinski - ciekawe czy go jeszcze produkuja) do USA. Na lotnisku znajduje sie odpowiednia inspekcja, ktora wszystkim zadaje pytanie o to, czy czegos nie wwozi oraz wyrywkowo dokonuje kontroli bagazu (zarowno tego check-in, ktory w tym momencie jest juz z wami jak i podrecznego).

Oczywiscie mozecie zabrac ze soba kilka kanapek (jezeli np. macie dluzsza przesiadke w Europie Zachodniej), ale mnie generalnie wystarczaja posilki serwowane na pokladzie samolotu. W wojsku nie bylem, ale smak tych posilkow zblizony jest do tego, co dostaja zolnierze w Iraku, pewnie. Nie liczcie na luksusy w tych posilkach (wraz z napojami, takze alkoholowymi), ale wazne jest to, ze sa i ze sa juz wliczone w cene biletu lotniczego (jak patrze na pierwsze tegoroczne ceny biletow, to mysle, ze "wliczone 3 razy").

Mozecie zabrac ze soba w celach socjalizacyjno-towarzyskich kilka paczek np. Pierniczkow Alpejskich czy Zobrowke (Bison Vodka robi furore za oceanem i sukces towarzyski macie gwarantowany). Prosze zachowac umiar.

myslalem ze to komentarz na temat cen biletow - ale widze ze to wiekszy wywod :roll:

Napisano

w tym tygodniu uczestnicy ytp dostaja mejle "szkoleniowe" z radami itp co jak gdzie i po co, dodatkowo jeszcze bedzie jakis 3godzinny "Pre-departure orientation"

cytowany powyzej fragment jest kawalkiem jednego z tych mejli

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...