Skocz do zawartości

Jak przebiega rozmowa na lotnisku po przylocie do USA ??


Przemero

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

ja z tego co pamiętam to też szybko przed odprawe przeszedłem tylko miałem problem że miałem ze sobą kanapki i niezgłosiłem tego na tym druczku i już przy samym wyjsciu z lotniska gość mnie akurat sprawdzał i musiałem się tłumaaczyć że zapomniałem te jedzenie zgłosić miałem [beeep]go stresa ale wwszysko sie wporządku skończyło

Napisano
Ja jadac ostatnim razem na worka, trafilem w SF na jakas bardzo zakrecona babke. Nasza rozmowa zaczela sie w momencie kiedy zwrocilem jej uwage ze podbila mi wize z poprzedniego roku :D

Hehe, więc mogłeś niepostrzeżenie wjechac na nieważnej juz promecie wizowej... :) Też się nad tym kiedyś zastanawiałem :(

Napisano

ja mialam rozmowe w NY z milym panem ktory zapytal czy bylam wczesniej w usa a potem jak zobaczyl moje zdj w paszporcie (zdj bodajze z 3/4 klasy podstawowki) to sie usmiechnal :( i powiedzial ze sliczne zdj i cos tam jeszcze mowil na temat tego zdj ale ja bylam tak zestresowana i zmeczona ze praktycznie go nie sluchalam :D

Napisano

a czy spotkaliście sie kiedyś z sytuacja gdy komuś skrócili pobyt na w&t

:(

Powiedzcie co wy robicie przez te 10 h lotu ????

[beeep] chyba boli od siedzenia < mozna sobie pobiegać po samolocie :) tak dla zdrowia> :D

Napisano
Powiedzcie co wy robicie przez te 10 h lotu ????

[beeep] chyba boli od siedzenia < mozna sobie pobiegać po samolocie :) tak dla zdrowia> :(

Palimy, pijemy... Można też pogadać z kapitanem samolotu a przy odrobinie szczęścia potrzymać stery... :D

A na serio - ja nie mogłem zasnąć przez te godziny, nawet na chwilę, choć byłem niewyspany i zmęczony. Puszczają jakieś filmy na monitorkach, mozna posłuchać kilkudziesięciu stacji radiowych na słuchawkach (przynajmniej w Lufthansie), ewentualnie pogadać z sąsiadami. Jakoś da się wytrzymać...

AHA! Jeśli jeszcze nie leciałaś, dobrze przygotuj się psychicznie na wizytę w toalecie. Ja byłem tylko po razie, w jedną i w drugą stronę... bo po "załatwieniu się" zawsze byłem cholernie przerażony, czy aby nie zepsułem czegoś w samolocie... :):( <i założę się, że każdy wychodzi przestraszony z ubikacji w trakcie swojego pierwszego lotu :) >

Napisano

10h to dużo? mnie czeka 15h to jest tragedia, a co robić to spać najlepiej w drodze do usa ciężko zasnąć ale spowrotem jak to juz zwykle bywa łatwiej się śpi w samolocie

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...