Skocz do zawartości

Wracac do Polski?


emigrant

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Polscy informatycy sa tu w cenie. Ale 90K na poczatek, to nie wierze...

Jesli jestes w stanie pokazac jakies aplikacje, nad ktorymi pracowales, to w Kanadzie bys dostal miedzy 30, a 40 tys rocznie. Po dwoch latach pracy w Kanadzie, moglbys juz spokojnie dostac z 50 tys, a po pieciu moglbys nawet startowac na kontrakty, a to jest ponad 100 tys rocznie.

Dymplom z polibudy nie jest tak wazny tutaj, jak w Polsce. Liczy sie doswiadczenie. Szczegolnie doswiadczenie na tym kontynencie.

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Polscy informatycy sa tu w cenie. Ale 90K na poczatek, to mrzonka...  

Jesli jestes w stanie pokazac jakies aplikacje, nad ktorymi pracowales, to w Kanadzie bys dostal miedzy 30, a 40 tys rocznie. Po dwoch latach pracy w Kanadzie, moglbys juz spokojnie dostac z 50 tys, a po pieciu moglbys nawet startowac na kontrakty, a to jest ponad 100 tys rocznie.

Dyplom z polibudy nie jest tak wazny tutaj, jak w Polsce. Liczy sie doswiadczenie. Szczegolnie doswiadczenie na tym kontynencie.

Napisano

Po pierwsze daj linka. Po drugie, zapewniam Cie, ze gdyby informatycy na start dostawali w Stanach 90K na rok, to w Toronto by juz nikt nie zostal. U nas informatyk ze stazem na pelnym etacie zarabia w granicach 45-70 tys CAD. Gdyby bylo tak, jak piszesz, to w Stanach by mial dwa razy tyle. Kto by nie pojechal? :)

Zreszta, ja sam sie interesowalem wyjazdem do Stanow dobrych pare lat temu, kiedy USD stal o wiele wyzej od CAD i wcale nie bylo to takie rozowe. Owszem, w moim przypadku mozliwa byla praca za 80K w Nowym Jorku, ale w konkretnej specjalizacji, z certyfikatami i popartym doswiadczeniem zawodowym.

Gdy sie ktos z Polski pyta o mozliwe zarobki, to trzeba brac pod uwaga, ze pracodawca bedzie mial same 'ale'. 90K na start uwazam, za mrzonke. Mozliwe to jest tylko w indywidualnych przypadkach, ale te nalezy dyskutowac indywidualnie. :(

Napisano
Ja polecam zawod prawnika Smile Zarobki (jesli ktos wie co robi i jak sie to robi) to sa grube tysiace. Ale sama szkola w USA to okolo $30 tysiecy rok (przecietnie).

Znam jednak prawnikow, ktorzy pracuja u mojego meza nie w swoim zawodzie, tylko jako stocks traders i maja z tego wieksze pieniadze niz pracowaliby w zawodzie prawnikow.

Moj maz twierdzi, ze informatyce przyszlosc. Latwo znalezc prace a zaroki sa spore. Np. firma mojego meza zatrudnia ponad 200 informaykow tylko w NJ i NY. A maja jeszcze oddzialy w kilku innych stanach. Przecietny informatyk (3 lata praktyki) na start ma tam $85,000 plus 401K plus ubezpieczenie medyczne i na zycie plus 21 dni wolnego rocznie (wakacje, sick days, personal days), ma tez jakas czesc akcji (co mniej wiecej rocznie daje ok. $40,000) raz bonus po roku pracy (okolo $30-80 tysiecy - zaleznie od rodzaju pracy).

Znam osoby z 5 letnim stazem, ktore maja tam na rok ponad $200 tysiecy plus bonusy. Oczywiscie wiekszosc osob ma kontrakty, ktore w jakis sposob chronia przed zwolenieniem. Ale to tylko tak na marginesie jesli chodzi o informatykow.

Napisano

Fajnie sie czyta takie rzeczy. :) Co na to informatycy ze Stanow? :(

Acha. Zapomialbym. Jade!! :( W New Jersey zdaje sie mamy KB, a ja tez jestem fanem Devilsow, wiec jade!! :(

Napisano

odnosnie emigracji slyszalem ostatnio taki dow[beeep]:

jak bardzo zmienila sie polska przez ostatnie kilkadziesiat lat?

bardzo. kiedys mielismy rzad w Londynie a narod w Polsce, a teraz.....

przykre...

sam bije sie z soba od ponad 3 lat, wyjechac czy zostac, czasami to nawet zaluje ze pojechalem do tych stanow, a ktos mi kiedys powiedzial ze juz na zawsze bede rozerwany miedzy tymi dwoma krajami...hell he was right....

Napisano
Fajnie sie czyta takie rzeczy. :) Co na to informatycy ze Stanow? :(

Acha. Zapomialbym. Jade!! :( W New Jersey zdaje sie mamy KB, a ja tez jestem fanem Devilsow, wiec jade!! :(

z rozmów z amerykanami dowiedziałem się że takie kwoty wchodzą w gre

Napisano

Wchodza w gre dla konkretnych specjalistow z konkretnym doswiadczeniem. Np. dla kontraktorow pracujacych w systemie SAP.

Nie wchodza w gre dla niedoswiadczonych absolwentow politechnik polskich. A jesli sie myle, to prosze o przyklady i pomoc w zalatwieniu takiej pracy dla forumowicza, od ktorego sie ta dyskusja zaczela. :)

Napisano
sam bije sie z soba od ponad 3 lat, wyjechac czy zostac, czasami to nawet zaluje ze pojechalem do tych stanow, a ktos mi kiedys powiedzial ze juz na zawsze bede rozerwany miedzy tymi dwoma krajami...hell he was right....

Kazdy z nas ma ten problem. Ale nie trzeba sie tym dobijac. Gdybys byl nie wyjechal, to pewnie do konca zycia bys byl pewny, ze trzeba bylo emigrowac.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...