Kto czytał o Tahoe w Newsweeku ?

[Isabela83]

Rzeczywiscie bardzo fajny artykuł, wiernie oddaje klimat wakacji na w&t.

I pomimo tych zdrad, plotek, zazdrosci i pijanstwa bedzie mi brakowalo wyjazdow na w&t po skonczeniu studiow

[Omen]

hej super dzięki za linka

świetne skondensowanie emocji w artykule, ja jade pierwszy raz i wiem że moge sie zderzyć z takim wachlarzem doświadczeń

na szczęście nie mam kogo zdradzać ... no może swoje zasady i siebie

Z niecierpliwością czekam na film szkoda ze bedzie on dopiero po moim powrocie z USA i nie bedzie możliwości ustrzec sie blędów i dostrzec możliwości, które mógłbym dostrzec po obejrzeniu filmu.

Miałem również pomysł, jako że jade pierwszy raz, żeby założyć blog o WAT(procedura widziana moimi oczyma) i moich przeżyciach podczas wyjazdu, Co myślicie na ten temat? Podejrzewam że może to być nierealne ze względu na chęć podjęcia 2 pracy i lenistwa

A może wy znacie jakieś konkretne linki do takich blogów lub historii z USA wziętych

[t0d]

moim zdaniem to forum można traktować jako jeden wielki blog wystarczy poczytać o problemach, pytaniach, spostrzeżeniach..

jeśli komuś się ściąga żałośnie wolno z tego wyslijto - wrzuciłem na rapida:

http://rapidshare.com/files/29845934/newsw...eek_26_2006.pdf

[Alley]

Z niecierpliwością czekam na film szkoda ze bedzie on dopiero po  moim powrocie z USA i nie bedzie możliwości ustrzec sie blędów i dostrzec możliwości, które mógłbym dostrzec po obejrzeniu filmu.

Ten film wyszedl juz ponad rok temu,niestety prawie niemozliwoscia jest znalezienie go w necie,pamietam kiedys ogladalem go na TVP2 albo TVP1 ale chcialem zobaczyc jeszcze raz,szukalem w necie prawie caly dzien i nic.Jezeli ktos jednak znajdzie to prosilbym o namiary :wink: .

[Omen]

Z niecierpliwością czekam na film szkoda ze bedzie on dopiero po  moim powrocie z USA i nie bedzie możliwości ustrzec sie blędów i dostrzec możliwości, które mógłbym dostrzec po obejrzeniu filmu.

Ten film wyszedl juz ponad rok temu,niestety prawie niemozliwoscia jest znalezienie go w necie,pamietam kiedys ogladalem go na TVP2 albo TVP1 ale chcialem zobaczyc jeszcze raz,szukalem w necie prawie caly dzien i nic.Jezeli ktos jednak znajdzie to prosilbym o namiary :wink: .

właśnie dzisiaj w autobusie mnie oświeciło że to artykuł z tamtego roku i ze film zapewne już jest, prosze o tytuł, bo jest pare osób znajomych chetnych do obejrzenia to może sie gdzieś uchował na jakimś DC czy coś

[cpi]

artykul moze byc, w miare ciekawy, choc styl literacki mnie troche draznil, no ale rozumiem ze mialo byc luzacko itp a co do jakichs refleksji, to docenilem po raz kolejny to, ze na swoim w&t nie mialem do czynienia z zadnymi polakami. sorry, ale chlanie z ziomkami to uskuteczniam cale studia i bzdura wydaje mi sie robienie dokladnie tego samego w usa... chyba po to sie jednak tam jedzie, zeby poznac kogos nowego i doswiadczyc czegos nowego. tak mi sie przynajmniej zdaje, hehe.

[klaudek]

na swoim w&t nie mialem do czynienia z zadnymi polakami. sorry, ale chlanie z ziomkami to uskuteczniam cale studia i bzdura wydaje mi sie robienie dokladnie tego samego w usa... chyba po to sie jednak tam jedzie, zeby poznac kogos nowego i doswiadczyc czegos nowego. tak mi sie przynajmniej zdaje, hehe.

podpisuje sie po czesxi pod tym

[Maxim]

W takich miejscach, daleko od domu, w nowym środowisku ludziom puszczają hamulce. Tak samo jest z piciem, jak ktoś nie miał możliwości chlać ile chce w Polsce to na wyjeździe sobie to odbił.

artykuł wrzuciłem na stronę

www.tachocinek.freehost.pl

[klaudek]

tak, puszczają hamulce i nie tylko... zabawa wrze sporo polek w UK też się dobrze zabawia, to normalne, potrzeba wszyscy mają. Kiedyś czytałem artykuł o Ibizie, że to "tarłowisko Europy" podoba mi się te określenie bardzo

poczytajcie sobie opinie na http://basiasuperstar.blox.pl/2006/07/NEWSWEEK.html

[Maxim]

Przeczytałem te komentarze, obie strony mają swoje racje. Ja wiem jedno, zawsze się w Tahoe dobrze bawiłem i szkoda że nie mogę już jechać na wat. Kiedyś tam jeszcze wróce, napewno