bigguy Napisano 2 Października 2006 Zgłoś Napisano 2 Października 2006 baczek wiem o tym jak kelenr moze sie odwdzieczyc na szczescie bardzo rzadko chodze do restauracji i nie jadam junk food bo wlasnie to jest prezentowane w wiekszosci restauracji - dla mnie jedzenie w restauracjach nie jest jakims rarytasem i niczzym szczegolnym ja dla innym - zdecydowanie wole sobie gotowac dobre i zdrowe jedzonko a w wiekszosci i tak zaopatruje sie w zywnosc w health food stores - dla mnie zdrowie to podstawa noi oczywiscie sprawnosc fizyczna
miles Napisano 6 Października 2006 Zgłoś Napisano 6 Października 2006 Bigguy sam popracuo za 5$h i zobaczysz co to zna znaczy napiwek !!!! A ty widze kolejny amerykanin co tylko organic by jadl , telefonu komorkowego tez nie uzywasz???? z tymi restauracjami jest tak ze zrobia ci mix z jedzenia jezeli zle sie zachowasz do kelnera , albo jezeli nie zostawisz tipa i przyjdziesz drugi raz do tej restauracji.
marytylermoore Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 w stanach tipowanie to standard - szczegolnie jesli widze ze ktos sie stara i naprawde mu zalezy lub zrobi cos "wyjatkowego" tipuje jak najbardziej. Nie jestem liczykrupa i na pewno nie odczuje braku kilku $. Co innego w polsce... tu kelnerzy zarabiaja wiecej, a napiwki naleza do rzadkosci - po prostu inna kultura, .. a i ludzie sa biedniejsi - co tu ukrywac. Druga sprawa to to, ze jak widze kelnerke ktora zuje gume i generalnie ma wszystko w nosie, albo kelner ktory jest olewajacy i bezczelny.... niech sie nie dziwia... Tip jest wprost proporcjonalny do stopnia zaangazowania.
miles Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 W Polsce kelner wiecej zarabia????? Chybas na glowe upadl
marytylermoore Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 miles... nie wiem skad jestes, w moim miescie klenerzy zarabiaja niezle. Poza tym - maja pensje a nie stawki godzinowe jak w stanach. Jesli jestes kelnerem w polsce i wyjatkowo malo zarabiasz to a) jestes wyjatkowo beznadziejnym kelnerem powinienes zmienic pracodawce, c) nie masz pojecia o czym piszesz po krotkim zastanowieniu i przeczytaniu kilku twoich postow wybiaram c have a good one
marytylermoore Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 przyszlo mi do glowy tez, ze nie zrozumiales my prostych w budowie zdan.. staralam sie.... wiec chodzilo mi o to ze kelner w polsce zarabia wiecej BEZ NAPIWKOW.
miles Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 Mam wielu znajomych kelnerow w Polsce i zarabiaja w sezonie do 2 tys zl W USA kelner zarabia minumum 5$h a zazwyczaj 8-9$ czyli jezeli pracuje 12h dziennie 6 dni w tyg i zalozmy ze ma nawet te 5$ to ma 1440$ bez napiwkow Wiec powiedz mi teraz czy kelner w Polsce wiecej zarabia???? Mysle ze powinna pomyslec zanim cos napisesz bo sie po prostu pograzasz z kazdym nastepnym postem.
marytylermoore Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 miles, ok.. widze ze nie jestes zbyt bystry.... pierwsza rzecz - jaki kelner w stanach pracuje 6 dni w tyg po 12h na dobe??? nawet jesli ma ta kase o ktorej piszesz ( $1500 miesiecznie ) to czy to jest duzo pieniedzy za takie zapieprzanie??? Celem mojej wypowiedzi bylo podkreslenie tego co juz padlo w tym watku - ze w usa kelnerzy zyja z napiwkow bo gdyby ich nie bylo nie wystarczyloby im na jedzenie. ok, mysle ze dosc juz sie skompromitowales, przespij sie z tym
miles Napisano 12 Października 2006 Zgłoś Napisano 12 Października 2006 Pierwsza rzecz znam wielu kelnerow co pracuja po 14-15h na dobe , chyba nigdy nie bylas w US i nie znasz tutejszych realiow i nie odwracaj kota ogonem bo powiedzialas ze kelner w Polsce zarabia wiecej niz w USA . Nowa na forum a jakas pyskata.
gabrielangel Napisano 13 Października 2006 Zgłoś Napisano 13 Października 2006 pierwsza rzecz - jaki kelner w stanach pracuje 6 dni w tyg po 12h na dobe??? nawet jesli ma ta kase o ktorej piszesz ( $1500 miesiecznie ) to czy to jest duzo pieniedzy za takie zapieprzanie???Celem mojej wypowiedzi bylo podkreslenie tego co juz padlo w tym watku - ze w usa kelnerzy zyja z napiwkow bo gdyby ich nie bylo nie wystarczyloby im na jedzenie. on ma na mysli 1500$ ze stawki + napiwki. jak pracujesz w dobrej restauracji to masz 200$-300$ za wieczor z tipow - nie liczac $ za stawke (min. ponad 7$, taka minimalna jest np. w WA - a jeszcze po pol roku masz health insurance, 401K etc - mowie o dobrych, znanych restauracjach w tym wypadku). chociaz masz racje ze gdyby nie napiwki, ktore sa lwia czescia zarobkow, to rzeczywiscie byloby ciezko co do gara wlozyc, bo to byloby cos kolo 20k rocznie minus taxy. ciezko przezyc. jednak zawsze sa te napiwki, wiec wychodzi sie ogolnie znacznie lepiej pozdro.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.