Skocz do zawartości

Co wybrać


silownik23

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

lorkendtrawel-nie wspópracuje z żadnym biurem ja im krew psuje i zwalczam

zarobiłem za pierwszym razem 5800$(70-80h/tydzień) za drugim 6500$(40-48h/tydzień), poznałem/mieszkałem/studiuje z ludźmi, którzy zarobili powyżej 9000$ ale też takich, którzy ledwo przekroczyli 3000-3500$ więc wiem bardzo dobrze, że może być różnie, niekiedy nie można nic zrobić i proszę nie pisać "że wszystko zależy od człowieka, bo jak ktoś jest zaradny to sobie da rade" i takie tam, bo poznałem mase ludzi bardzo przedsiębiorczych, stanowczych z dobrym angielski, niektórzy z nich jechali po raz kolejny w to samo miejsce a i tak mieli problemy ze zdobyciem dobrej pracy, zdobyciem drugiej pracy. Jeśli ktoś wyjeżdża na W@T z nastawieniem, że przywiezie mnóstwo kasy to może się bardzo zdziwić, szczególnie za pierwszym razem, bo może być różnie. Jednak faktem jest, że można na W@T dużo zarobić, ja, gdybym mógł się dogadać z managerem mogłem przywieźć w granicach 8500-9000$. Nie możesz(lorkendtrawel) twierdzić, że nie można bo można, ale to bardzo dużo zależy od szczęścia i uczciwości ludzi, którzy ten wyjazd Ci załatwiają i których spotykasz na miejscu, a niestety, szczególnie polscy pośrednicy są pasożytami, żerującymi na ludziach. Kolejna sprawa, że jeżeli jedziesz do USA z zamiarem, zarobienia kasy, zwiedzania, zakupów to nie możesz liczyć na to, że z jednej pracy(40h) na to wszystko wydolisz, chyba że płacą grubo powyżej 10$. Jak napisałem za drugim razem zarobiłem prawie 20000zł, nie wiem co musiałbym zrobić, żeby zarobić tyle w Polsce, szczególnie biorąc pod uwagę prace jaką miałem, sama przyjemność, za pierwszym razem było ciężko(park rozrywki= obóz pracy+mało płacą+dużo wymagają+traktują jak powietrze itd.), kiedy wreszcie odrobiłem program byłem wniebowzięty.

co do campu to mam kolege, który opiekował się dziećmi i mówi, że nie zarobił kokosów, odrobił wyjazd i jeszcze jakieś drobne kieszonkowe przywiózł, ale nie jechał z nastawieniem zarobkowym i jest bardzo zadowolony w wyjazdu. W@T ma wielką wade- jesteś zdany sam na siebie, nikt Ci nie pomoże, lepiej nie liczyć na biuro w Polsce, w niektórych opcjach samemu trzeba załatwić wszystko!!!

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Bardzo prosze nie wznawiac dyskusji ""Dlaczego nie warto jechac na work and travel". Watek zostal zamkniety bo ewidentnie nie potraficie prowadzic dyskusji na ten temat bez inwektyw (a nie "przez" cenzure czego dowodzi fakt ze watek istnieje i nie zostal zamkniety po pierwszych postach). Jesli ktos ma ochote pogadac na ten temat z lorkendtrawel prosze to robic przez PW, inaczej ryzykuje bana.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...