Skocz do zawartości

College Works Painting


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

czesc

zastanawiam sie wlasnie nad wyjazdem do tej robotki :D:D:D ale nie wiem czy jest tam fajnie czy do BANI :twisted::twisted: chcialbym wiedziec jakie sa wasze opilnie na ten temat :arrow::arrow: czy ktos tam juz byl i pracowal u nich jak tam jest czy to oplacalne malo nieplaca ;):P ale czy nie jest ciezka taka robota :arrow::arrow: i jak sie to ma do jezyka angielskiego i wogole jak to wyglada

szczegoly:

*

Employer: College Works Painting :D

*

Location: Irvine, CA :D

*

Website: www.collegeworks.com :D

*

Job title: Painter :D

*

Wage: $8.00 - $16.00 :D

*

Housing: No, heavily assists :D

*

Minimum Length of Stay: 4 Months :D

*

Date Range: June 1, 2007 - October 20, 2007 :D

z gory dzieki za wszystkie posty w tej sprawie :D:P:P:P:D

Napisano

Ja pracowalem dla nich w tym roku. Powiem Ci tak - jak menager leniwy, to faktycznie ciezko bedzie cos zarobic. Ale jak trafisz na dobrego, to mozesz wrocic bardzo bogaty. Plusem jest to, ze najczesciej masz sprzet u siebie, wiec jak akurat nie masz roboty to mozesz poszukac czegos na lewo ;) (kasa z tego jest naprawde doooobra). Plusem jest tez stawka, ja zaczalem od 9$/h, skonczylem na 16$/h. Moj menager mowil, ze w nastepnym roku beda brali 1 druzyne (2 malarzy) na kazde kolejne zamowienia o wartosci 100000$, powinno to zminimalizowac efekt "leniwych" menagerow. Problem jedynie taki, ze ten moj menager duzo mowil, a malo robil :D.

Co do samej pracy - jest dosc ciezka, ale na pewno nie monotonna. Ale nie pchaj sie tam jak: nie lubisz wysokich temperatur, boisz sie wysokosci, owadow (w szczegolnosci os) i jak nie jestes jakis w miare dobrze zbudowany. W tym roku przyjechalo tam duzo studentow z rosji, niektorzy z nich wazyli mniej niz wiadro farby :P. Jak masz jakies inne pytania, wal smialo.

I jeszcze jedno - z jakiego biura chcesz jechac?

Napisano
Jak masz jakies inne pytania, wal smialo
;):P

1)A czy trzeba sie znac na robocie czy jakos cie instruuja masz jakis kurs czy poprostu robota jest tak prosta ze przychodzisz i jedziesz smialo.

2)angielski trzeba umiec bardzo dobrze czy raczej i bez niego dalbys sobie rade (nie mowie ze nic nie umie ale mam watpliwosci ze moze nie wystarczyc

3)Widzialem ta oferte w almaturze

4) nie widzialem lepiej platnej oferty czy twoim zdaniem sa lepsze od tej jak tak to daj jakies namiary jesli masz:D:D:D:D:D:D:D

Napisano

1. Nic nie musisz umiec, na poczatku wszystko Ci pokaza, poza tym jest to naprawde proste ;)

2. Angielski sie przydaje. Nie musisz mowic jakos super plynnie, ale znajomosc jest konieczna. Ja oprocz samego malowania jezdzilem jeszcze do klienta wybierac kolory, potem trzeba bylo jechac do sklepu, kupic farby, jakies dodatkowe rzeczy, czasem nawet skoczyc ze spreyarka do serwisu... Moze sie wydawac to straszne, ale jak jako-tako gadasz po angielsku, poradzisz sobie. Natomiast polecam Ci wyjazd z jakims kumplem (pracuje sie w parach) i absolutnie koniecznie ktos z was musi miec prawo jazdy, bez tego ani rusz.

3. Ja Ci polecam wyjazd z go2usa. Mieszkalem tam razem z dwoma chlopakami ktorzy jechali przez inne biuro (nie pamietam juz dokladnie ktore, nie chce nikogo w blad wprowadzac), ale oni zaplacili z program z biletem 7000, a my 5500 zl.

4. Jak trafisz na dobrego menagera to faktycznie da rade duzo zarobic. Ale przejdz sie jeszcze do Columbus Club i spytaj o C&S. To jest siec magazynow, pracuje sie tam na wozkach, moj kumpel byl w tym roku i przywiozl na czysto 8000$ (a kupil m.in laptopa za 1100$ i prare innych rzeczy). Tam jest stawka 11$, nadogdziny 17$ (w CWP nie ma nadgodzin praktycznie nigdy). Z tym ze wybierajac C&S licz sie z mozliwoscia, ze trafisz na magazyn - chlodnie. Wtedy to jest naprawde dramat :D

jeszcze cos - pytaj :P

pozdro

Napisano

a czy zatrudniają tam dziewczyny?? na ofercie jest napisane że 20% pracowników to laski. jesli tak to co one robią?

pozdrawiam aska

Napisano

Zatrudniaja dziewczyny. Poznalem kilka z nich, ale wiekszosc niestety zrezygnowala. Jedna pracowala ze swoim chlopakiem do konca (tzn do czasu, gdzy ich aresztowali :D). Moim zdaniem, jak nie jestes "ksiezniczka" i wezmiesz sobie do pary jakiegos w miare fizycznego faceta to dacie rade. Wiadomym jest ze nie bedziesz nosila 35 kilowych wiader z farba ani rozlozonej drabiny, ale ze sprayowaniem dolu czy tez "wycinaniem" ram wokol drzwi czy okien spokojnie sobie poradzisz. Plusem jest to, ze wrocisz do Polski pieknie opalona ;)

Napisano

Jeszcze jedno - moj menager zostal awansowany na koordynatora na polnocna californie (tak jak w Polsce - po znajomoci ;)) i mowil mi, ze w przyszlym roku oni beda zalatwiac DSy zeby nie placic zbednej kasy sponsorom. Ile w tym prawdy - nie wiem, bede sie staral z nim jakos skontaktowac, zobaczymy co z tego wyniknie. Jak by ktos byl zainteresowany, odezwijcie sie na priva to powiem co i jak

Napisano

czy byl ktos z nimi w DETROIT, MI?? (oferta almaturu w tym roku)...i jescze pytanie - wlasnie almatur podaje, ze przyjmuja 25 osob na tych targach w styczniu, zalezy mi na tej ofercie i tylko przez nia wybieram almatur.....czy duze jest ryzyko ze sie nie dostane??.............(pytanie jest moze zbyt ogolne, prosze o opinie).............

dzieki

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...