miles Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 Gap'a w usa i w polsce Tak sie wtrace w Polsce nie ma GAP'a
Flame of Udun Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 a gdzie w tych stanach byłeś??c o widziałes?? pewnie NIC!!! prosze uwazac na swoj ton..... :roll:
dan Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 no i chlopcze, co by tu napisac... moi znakomici poprzednicy powiedzili juz wasciwie wszystko, dodaje troche innych szczegolow: - po pracy, jest godz 23:30, wsiadasz w smochod ( 1000 $ - u nas warty jakie 9000 PLN ), szybki prysznic, cos na zab, Miller High Life do reki, w drugiej ponetna Brazylijka ( nie kupiona, poznana pare dni wczesniej ), za pol godzinki jestes w kasynie, odbierasz kupony na kolacje, siadasz na slotach, wkladasz 20 $, wypijasz 6 long islands, pieknie sie bawisz, jesz cosik w food courcie, wracasz... - ufff, masz offy, kupujesz chinola do New York, wycieczka na Statue of Liberty, nowy model adidasa - 60 $ ( Polska - 400 PLN ), jakis Calvin Klein w 21st Century - 30 $ ( Polska - 280-350 PLN ), do domku, maczyk NBA, szklaneczka Danielsa, - drugi offik, spedzasz go aktywnie, wczesniej kupujesz na ticketmasterze bilecik na Rangersow - 30 $, znowu w NY, zachwycasz sie Jagrem, Rucinskim, Prucha, popijasz Sam Adamsem, w drodze powrotnej szybki Subway, wpadsz do znajomych, pokazujesz zdjecia z cyfrowki ( 450 $ - Polska - 2000 PLN ), uczysz sie portugalskich slowek, rozkosznie, w swoim pokoiku... - okej, musisz isc do pracy, spoko, darmowy obiadek , troche sie wkurzasz na klientow kasyna, ale co tam, przyjezdzasz, koledzy z pokoju byli w polskiej dzielnicy, raczysz sie zlotym kurem, w TJ Maxie sa promocje, kupujesz narciarskie spodnie Sephia za 80 $ ( w Polsce, jesli beda - ok 700 PLN ), - nie chcesz sie bujac swoim autkiem?? chcesz isc na calosc?? nie, za drogo, bierzesz Lexusa RX, 100 $ za dzien ( Polska - zlota karta kredytowa, zlote buty , zlote klamki... - samochod warty ponad 150000 PLN), jestes na plazy w Atlantic City, kite surfing, zimny Millerek, ladna Brazylijka, wracasz... - verte... Okej, powiesz, blichtr, tani szpan, plastikowe pieniadze, bla,bla, bla. Powodzenia w realizacji tego w naszym pieknym, kaczym kraju!! Chocby dla tych chwil - warto...
ju_ulka Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 ja tam na worka pojade drugi raz w przyszlym roku, madry polak po szkodzie to prawda dlatego wiekszosc spraw ktore mozna samemu zalatwiac zalatwie sama 8) a jesli chodzi o to dlaczego pojade ponownie... to nie dla pieniedzy czy innych materialnych spraw chociaz zaznaczam ze w zyciu nie zrobilabym w Polsce takich zakupow jakie zrobilam w Stanach po przepracowaniu 4 miesiecy a i do domu sporo gotowki przywiozło sie pobyt w stanach sprawil ze poznalam swietnych ludzi z roznych czesci swiata - ktos powie to mozna gdziekolwiek pojechac ... ale to ze chce sie wracac sprawia miejsce gdzie sie było to co się przeżyło i ludzie tam poznani :smt041 inna sprawa moje pierwsze dni w Stanach to wygladaly tak ze sie zastanawialam co ja narobilam :hmmm: i co mnie naszlo :hmmm: poniewaz trafilam do miejsca praktycznie zabitego dechami dla kogos kto kocha miasto, co prawda raj dla turystow - jeden z narodowych parkow, gory, jeziora, wodospady i nic tylko szlaki dla których by braklo zycia żeby wszystkie przejsc.... :shock: :shock: :shock: i dzieki temu ja która nienawidziłam gor (ba nawet wejście na 3 pietro powodowalo u mnie zadyszke) pokochałam je , pozbylam się wielu lekow :arrow: i tutaj tez jakis sceptyk moglby powiedziec ale po co zaraz do stanow jechac :?: gory sa wszedzie, no tak to fakt ale to wlasnie tam przezylam to wszystko, dawniej dla mnie nie było do pomyslenia żeby isc 25 mil na jakis tam szczyty :shock: tylko po to żeby zobaczyc wschod czy zachod słońca, spędzić noce na niejednym szczycie majac do towarzystwa tylko przyrode, nocne wyprawy w gory, wspinaczki po pionowych skalach bez zabezpieczen, :shock: no ale po co tam wracac skoro już się tam było :?: Po prostu pokochałam to miejsce i dlatego chce tam wrócić a stamtąd zawsze można pojechac gdzies indziej zobaczyc wiekszy kawalek stanow.. 8) i tak jak poprzednik wspomniał ile razy tak się robilo ze z pracy wracałyśmy kolo polnocy, troche człowiek się ogarnął i ruszal w droge majac nastepne 2 dni wolnego 8) , wszystko pelen spontan to wielki kanion ,to jakies miasto, to wizyta w rodzinnym domu znajomego meksykanina ( w zyciu bym nie przypuszczala ze ludzi potrafia być tak gościnni) lub po prostu nie wazne gdzie byle przed siebie w celu zobaczenia jak najwięcej… w koncu swiat do nas nalezy co z tego ze większość czasu spędziłam wśród gor które pokochałam dla kogos to moze byc nic dla mnie wiele nigdy nie przupuszczalam ze widok jakis tam gor może tak na mnie wpływać, ze tak będę za nimi tesknic, zadnego dnia wolnego nie zmarnowałam i jeśli mialam jechac do stanow tylko po to żeby się przekonac jak wiele tracilam prowadzac bierny tryb zycia to warto było i dlatego wroce bo obiecalam to sobie ze musze przejsc jescze wiele szlakow ktore warte sa wszytskich sil a ponziej zabiore sie za to co mam blizej pod reką 8) _________________ 2007 California
karus Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 Gap'a w usa i w polsce Tak sie wtrace w Polsce nie ma GAP'a nie wtrącaj sie jak nie masz racji, w polsce nie ma Gap'a... jedż do miasta to zobaczysz...
lorkendtrawel Napisano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 Z własnego doświadczenia po tym poscie spodziewam się bluzg no i chlopcze, co by tu napisac... A nie mówiłem... :roll: -------------------------------- Swoją drogą zastanawiam się skąd bierzesz inspiracje jeśli chodzi o dobór ubioru?:shock: nowy model adidasa - 60 $ ( Polska - 400 PLN ), jakis Calvin Klein w 21st Century - 30 $ ( Polska - 280-350 PLN ) narciarskie spodnie Sephia za 80 $ ( w Polsce, jesli beda - ok 700 PLN ) zlote buty Powodzenia w realizacji tego w naszym pieknym, kaczym kraju!! No sory ale większość polonii amerykanskiej głosowala wlasnie na niego. Poza tym pan Bush chyba nie jest o wiele lepszy. PS. Podobala mi sie wypowiedź ju_ulka. Naprawdę ciekawa.
tissaya Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 Gap'a w usa i w polsce Tak sie wtrace w Polsce nie ma GAP'a nie wtrącaj sie jak nie masz racji, w polsce nie ma Gap'a... jedż do miasta to zobaczysz... http://www.gap.com/customerService/storeLo...,3&clink=650755 a gdzie tutaj jest link do GAPa w POlsce, skoro jest? prosze uwazaj na Swoj ton wypowiedzi.
ju_ulka Napisano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2006 PS. Podobala mi sie wypowiedź ju_ulka. Naprawdę ciekawa. ciekawa czy nieciekawa (mam nadzieje ze to bylo bez ironii) przedstawilam swoje odczucia i tyle 8) dla mnie tam Stany nigdy nie byly rajem samym w sobie ale staly sie miejscem do ktorego z checia wroce ----------------------------- 8) 2007 ---> California 8)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.