Foxwood 2006

[bartek343]

Planuje wyjazd w 3 osoby ja + dwóch znajomych, czy może okazać sie ze pojedziemy w inne miejsce?? Czy można zastrzec w biurze że wyjazd wchodzi w gre jeżeli będziemy razem pracować w foxwood? Mieliście takie przypadki że jechaliście grupą i ktoś trafił gdzie indziej? W biurze duzo gadają a w praktyce bywa różnie. Jak było z wami?

[fifi]

Tak, moze sie tak zdarzyc. Ja trafilam gdzie indziej mimo, iz jechalismy grupa. A to ze polowa pracowala w Foxie a polowa w Mohu bylo na porzadku dziennym. Tak bylo w zeszlym roku, w tym podobno bylo lepiej.

Moze byc jeszcze tak, ze grupa was wysla w inne miejsce, gdzie nie maja chetnych.

Pzdr

[Flame]

Jak trafią do Moheegana do spoko, bo i tak możecie mieszkać razem. Natomiast, tak czy owak pewnie dostaniecie różne shifty.

Wakacje 2006 tam spędziłem i naprawdę było super.

W tym roku nie jadę tam, ale Norwich to rzeczywiście dziura, dodatkowo niebezpieczna. Dlatego też gdybym jechał ponownie, to bym się z ekipa melinował w Westerly na Rhode Island. [beeep] miejsce, morze na piechotkę, a też darmowe autobusy do roboty, a w cenie wynajmu nie duża różnica w stosunku do Norwich.

Geralnie mówiąc stan Connecticut jest ciulaty, ale na szczeście nie tak daleko Boston i N.Y.