Pracodawca przez Internet

[Sajo]

Witam!

Jestem ciekawa czy ktoś z Was znalazł sobie pracę na W&T przez Intenet, będąc w POlsce. Wiem, ze jest mnóstwo stron z ogłoszeniami o pracy w USA, ale czy pisanie do pracodawców już teraz przynosi jakiś skutek?

Szczególnie zależy mi na różnego rodzaju sieciach typu food&beverage service.

Pozdrawiam

[pawelkrk2]

a tak poza tematem to jakie znasz adresy tych stron???

mysle ze warto juz pisac. pozniej sie tylko przypomnisz... napisac nigdy nie

zaszkodzi

[Sajo]

na przykład takie:

www.internships.com

www.coolworks.com

www.studyabroad.com

www.j1jobs.com

www.craigslist.org

jobprofiles.monster.com/

www.manhattanrickshaw.com/

www.allensguide.com/Student-Travel/Summer-Jobs/

www.searspool.com/

www.summerjobs.com/

www.coolsummerjobs.com/

www.resortjobs.com/

www.dwd.state.wi.us/seasonaljobs/

[fk4]

a mam pytanie bo wszedzie pisze niby ze jesli chcesz ubiegac sie o ta prace musisz miec juz J1 lub na niego czekac..wiec jak to jest zeby miec J1 trzeba przeciez miec kontrakt z jakims pracodawca i wtedy sie dopiero ubiegaac o J1...mozna jechac do usa bez kontraktu??

[GoHaF]

z tego co wiem ja wprawdzie nie mialam oferty pracy przez Neta ale cos na podobnych zasadach. Najpierw szuaksz sobie takiego pracodawce, jak juz sie zgodzi cie przyjac na wakacje musisz mu przeslac formularz Application form spring/ summer 2007. Ja akurat jechalam przez ciee z Almaturu, wiec cos takiego bylo. Wypelnia ci to , faxuje do biura, podpisujesz umowe z biurem( mozesz to zrobic wczesniej ale muisz byc 100% pewna ze bedziesz miala jaks oferte bo zapisujac sie na program trzeba zaplacic kase) i potem wszystko odbywa sie tak jak normalna procedura... tyle ze taniej czyli wypelnianie jakichs innych papierow, zalatwiaja wizyte w ambasadzie, ds, samolot i dopiero na samym koncu dostajesz wize do paszportu J1 ( kwiecen- maj)

wczesniej w zyciu wizy nie dostaniesz - no bo z jakiej okazji nic nie majac zalatwionego?

bez kontraktu mozna jechac - ale z biur ktore maja taka opcje i ona jest najdrozsza z mozliwych.. i tak szczerze mowiac to polecam je mega osobom ktore nawijaja dobrze po angielsku i wiedza ze tam gdzie jada nie beda mialy duzo konkurencji w postaci innych europejskich studentow.

Juz nie wspomne o osobach ktore jada po raz kolejny w to samo miejsce , bo to inna bajka - raczej takie osoby kontaktuja sie ponownie z zeszlymi pracodawcami i zero problemow zeby miec taki kontrakt ponownie.

To tak zgrubsza

pozdro

[luk888]

szukalem przez baze Almaturu - 100$ oplata za dostep. Nazywa sie Atlas oferte moze zglosic kazdy, czesc to jakies zarty bez prawdziwego maila i nr telefonu. Mialem troche szczescia i zle nie trafilem ale odradzam raczej