Skocz do zawartości

Wyjazd na Alaske 2007


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Chcialem sie was o cos poradzic.Wybieram sie na alaske w tym roku we wakacje.Jest to moj pierwszy raz.wybieram sie sam...myslicie ze bedzie mi ciezko??wiadomo..lepiej w grupie na takie wyjazdy sie porywac ale niestety...wyszlo jak wyszlo.Slyszalem ze jest masakryczna praca.moze nie ciezka ale brakuje snu. Chcialbym sie od was tez dowiedziec gdzie najlepiej wyjechac.rozwazam takie fabryki:

1.Kodiac Salmon Packers

2.leadercreek w Naknek

Doradzcie gdzie jest wiecej pracy i gdzie sie wiecej zarobi..

A tak wogole moze ktos sie wybiera do ktorejs z tych fabryk we wakacje??Chetnie bym sie podpial pod jakas osobe albo grupke:)

Pozdrawiam

Lustek

Napisano

Polecałbym Kodiac SAlmon Packers , gdyż kazdy zorientowany w temacie "Alaska" wie, że w Naknek ryba jest na 3 góra 4 tygodnie co łatwo sobie skalkulowac ze na tyle bedzie praca, Pozniej ludzi przenosza do innych fabryk, ale tracisz cenny czas, bo kazdy dzien to overtime praktycznie. Zreszta nie wiadomo co bedzie z rybą, poprzedni sezon byl martw. Na twoim miejscu jezeli juz sie nastawiles na Alaske to wybralbym cos blizej Seattle np. Ketchikan, bo w razie czego mozesz poszukac pracy w miescie lub odpbic do usa. Naknek to dziura zabita dechami.

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...
Napisano

Hej!

Ja lece na Alaske w czerwcu do Naknek. Przetwórnia PPT. Tu wszelkie szczególy kontraktu: http://northpacificseafoods.com/content/view/51/361/

Jade sam, a jak wiadomo w kupie raźniej i dlatego zachęcam!!!

W tamtym roku byli tam znajomi i polecają. Stawka 7,15/h, nadgodziny 150 %. W kontrakcie masz że praca nawet do 16 h dziennie, potem na życzenie. Zakwaterowanie i wyżywienie gratis.

Samo Naknek to dziura, ale jade tam do pracy, a nie „na miasto” :) Okolica ładna.

Kontrakt 5 tygodni, potem możliwość przedłużenia na Kodiak, Sitce.

Pracodawca jako zabezpieczenie przed zerwaniem kontraktu pobiera 15 dol dziennie od pensji, potem na koniec wypłaca to – taka kaucja, a nie zrywanie wizy.

Piszcie – w kupie raźniej!!!!

A jade z biura The Best Way w Poznaniu – sprawdzone w tamtym roku :>

Pozdrawiam

steel333@gazeta.pl

  • 3 tygodnie później...
Napisano
Polecałbym Kodiac SAlmon Packers , gdyż kazdy zorientowany w temacie "Alaska" wie, że w Naknek ryba jest na 3 góra 4 tygodnie co łatwo sobie skalkulowac ze na tyle bedzie praca, Pozniej ludzi przenosza do innych fabryk, ale tracisz cenny czas, bo kazdy dzien to overtime praktycznie. Zreszta nie wiadomo co bedzie z rybą, poprzedni sezon byl martw. Na twoim miejscu jezeli juz sie nastawiles na Alaske to wybralbym cos blizej Seattle np. Ketchikan, bo w razie czego mozesz poszukac pracy w miescie lub odpbic do usa. Naknek to dziura zabita dechami.

Witam,

Pracowałem w Ktchikan przez 3 sezony. Dokładnie 80 km na północ ale często bywałem w mieście gdyż zajmowałem sie miedzy innymi zaopatrzeniem.Znam to miasteczko całkiem nieźle.

W tym roku w sierpniu spotykałem polaków w markecie oraz na ulicy szukających dodatkowego zajecia gdyż w mieście zabrakło im ryb. Z tego co z nimi rozmawiałem to nie szlo im to najlepiej. Więc na znalezienie pracy poza przetwórnia w ketchikan nie liczyłbym zbytnio.

Moje zdjecia z ketchikan mozna zobaczyć pod tym adresem www.alaska24.pl

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...