Skocz do zawartości

Własny laptop - dostęp do internetu


Kati

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, Czy zabierając ze sobą do Stanów laptopa będe mogła np. w hotelu podpiąc sie do internetu (zakładając, że taka usługa jest w hotelu).

Napisano

Droga Kati!!

W części moteli i hoteli istnieje dostęp do Internetu i to z reguły bezprzewodowo (tzw. WiFi). W zdecydowanej większości przypadków ta usługa jest za free, należy po prostu spytać się w recepcji czy posiadają taką usługę. Możesz również skorzystać z biblioteki, tutaj każda większa biblioteka oferuje stanowiska z Internetem (z reguły jesteś ograniczona do jednej godziny), ale również bardzo często posiadają te tzw. WiFi i możesz hulać do woli na swoim laptopie (bez ograniczeń czasowych).

Pozdrawiam

Tygrysek

Napisano

dokładnie, w każdym miasteczku masz bibliotekę ze stanowiskami z dostępem do internetu (u mnie limit wynosił pół godziny, a jak nie było koleki to przedłużało automatycznie), dodatkowo zwykle w każdej z nich (lub w większości) jest sieć WiFi.

Dodatkowo praktynie w każdym miasteczku istnieje wiele prywatnych sieci bezprzewodowych, należących do hoteli, restauracji, czy osób prywatnych do których można się podłączyć, ja na przykład po zakupie laptopa na schodkach przed domkiem łapałem chyba z 6 różnych sieci, z których do 3 można się było bez problemów podłączyć.

Jest też dostęp w kafejkach internetowych, ale dość drogi, ja spotkałem się z 5$/h...

Napisano

spora część z nich tak, pozatym są sieci WiFi na przykład w restauracjach przeznaczone dla klientów, które siłą rzeczy muszą być otwarte (chociaż można by wprowadzić hasło jak do toalety w McDonald's, na paragonie :):D:D

Napisano

Kochani, dziekuję za informacje.

A czy gdybym chciała podpiąć sie do internetu u znajomych, u których będę, ale internetu z kabelka, to da radę czy nie za bardzo.

Żeby uściślić - znajomi mają zwykły stacjonarny komputer i internet z kabelka. Chciałabym wypiąć im kabelek i wpiac go w swój laptop :)

Napisano
Dodatkowo praktynie w każdym miasteczku istnieje wiele prywatnych sieci bezprzewodowych, należących do hoteli, restauracji, czy osób prywatnych do których można się podłączyć, ja na przykład po zakupie laptopa na schodkach przed domkiem łapałem chyba z 6 różnych sieci, z których do 3 można się było bez problemów podłączyć.  

To ze mozna sie podlaczyc, to nie znaczy ze jest legalne. Juz byl jeden przypadek, ze faceta skazazano (kara w zawieszeniu) za nie autoryzowane uzywanie wi-fi. Facet sie parkowal pod domem i wlasciciele zadzwonili po policje. Sedzia uznal to za kradziez. Jako ze jest to precedens, to niedlugo bedzie wiecej takich spraw. Mozesz robic co chcesz, ale licz sie z konsekwencjami.

Napisano
Kochani, dziekuję za informacje.

A czy gdybym chciała podpiąć sie do internetu u znajomych, u których będę, ale internetu z kabelka, to da radę czy nie za bardzo.

Żeby uściślić - znajomi mają zwykły stacjonarny komputer i internet z kabelka. Chciałabym wypiąć im kabelek i wpiac go w swój laptop  :P

jeśli się znasz na konfiguracji ich internetu, masz wszystko co jest potrzebne do uruchomienia (wbudowana bądź zewnętrzna karta sieciowa) i podłączenie nowego komputera do ich sieci jest zgodne z regulaminem ich dostawcy internetu - to dlaczego nie? :)

Napisano

Dodatkowo praktynie w każdym miasteczku istnieje wiele prywatnych sieci bezprzewodowych, należących do hoteli, restauracji, czy osób prywatnych do których można się podłączyć, ja na przykład po zakupie laptopa na schodkach przed domkiem łapałem chyba z 6 różnych sieci, z których do 3 można się było bez problemów podłączyć.  

To ze mozna sie podlaczyc, to nie znaczy ze jest legalne. Juz byl jeden przypadek, ze faceta skazazano (kara w zawieszeniu) za nie autoryzowane uzywanie wi-fi. Facet sie parkowal pod domem i wlasciciele zadzwonili po policje. Sedzia uznal to za kradziez. Jako ze jest to precedens, to niedlugo bedzie wiecej takich spraw. Mozesz robic co chcesz, ale licz sie z konsekwencjami.

To ciekawe, nie wiedziałem... U nas koło września, gdy większość ludzi już miała laptopy to przed domkiem robiła się pokaźnych rozmiarów kafekja internetowa, więc mogło to wkurzać. Ale z drugiej strony wystarczyło przejść 100m żeby podpiąć się pod sieć, która była własnością naszego pracodawcy i udostępniana za darmo w restauracji... tyle tylko, że jak restauracja była zamknięta, to net łapał tylko na plaży :) przyjemne otoczenie

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...