Wahi Napisano 20 Maja 2007 Zgłoś Napisano 20 Maja 2007 To moze ja tez zapytam o cos ^^ w tym roku mam zakonbtraktowana prace jako busse. Moglbyscie cos wiecej o niej mi napisac? - jakie sa obowiazki, co musze robic? - jak wyglada z napiwkami? kelnerzy sie dziela tak? ale na jakiej zasadzie?
Mingan Napisano 20 Maja 2007 Zgłoś Napisano 20 Maja 2007 poszukaj wyszukiwarką Termin busser a na pewno znajdzie dużo na ten temat. Od siebie mogę napisać ,że praca dobra bo jak dobrze pracujesz i pomagasz kelnerom to dobrą kasę ci odpalają a jak robisz lipę to lipę od niech dostajesz. W niektórych restauracjach różnica między kelnerem a Busserem polega tylko na tym ,że kelner przyjmuje zamówienia a reszta pracy jest taka sama jak dla bussera i kelnera natomiast w innych masz wyraźniejsze różnice w obu pozycjach. P.S przy ruchliwych restauracjach busser jest w stanie wyciągnąć z napiwków 60-80% tego co mają kelnerzy bez konieczności użerania się z klientami
darop Napisano 20 Maja 2007 Zgłoś Napisano 20 Maja 2007 niezła praca ciągle w ruchu i dobrze płatna i szybko czas pewnie leci, a jak z fizyczną wytrzymałością po całym dniu pracy jako valet dało rade pójść do innej pracy jeszcze? - czas szybko leci pod warunkiem, że jest to dobre kasyno, dużo też zależy od dnia tygodnia, ja we wtorki, środy i czwartki czytałem z nudów książki tudzież przysypiałem ale w ruchliwy dzień piątek czy sobotę, czas leciał błyskawicznie, trzy 100 metrowe rzędy samochodów, nie było chwili przerwy. - niekiedy trzeba się było nabiegać i pot się z człowieka lał strumieniami, nogi dostawały nieźle w kość, także w drugiej pracy niekiedy było ciężko, ale to też zależy bo w niektórych kasynach waleci mieli przykazane przez managerów, że mają biegać, no i wtedy to po wakacjach będzie się mieć olimpijską maratońską formę, ja mogłem sobie spacerki urządzać, z tym że wiadomo im szybciej się poruszasz tym więcej samochodów możesz zaparkować, a za każdy Ci płacą.
rauls Napisano 21 Maja 2007 Zgłoś Napisano 21 Maja 2007 darop moglbys napisac jak bylo z zarobkami. Czy tylko dostawales same napiwki, czy miales rowniez jakas stawke za godzine + napiwki ?? Dziennie ile tak srednio wychodzilo ?
ajejo Napisano 21 Maja 2007 Zgłoś Napisano 21 Maja 2007 Darop-zadam Ci to samo pytanie ktore Ty mi w innym temacie:)w jakim kasynie pracowales jak valet?widzisz w Borgacie wygladalo to troszke inaczej, nie placili za kazde auto ale musiales miec srednia 8,75 auta na godzine, po miesiacu byly wyniki i brak tej sredniej oznaczal ostrzezenie, czyli trzeba bylo przyspieszyc w parkowaniach.Tak czy inaczej praca jest po prostu super w mojej opini.pozdro
Mingan Napisano 21 Maja 2007 Zgłoś Napisano 21 Maja 2007 darop moglbys napisac jak bylo z zarobkami. Czy tylko dostawales same napiwki, czy miales rowniez jakas stawke za godzine + napiwki ??Dziennie ile tak srednio wychodzilo ? nie możesz pracując dostawać same napiwki to nie jest praca niewolnicza , zawsze ma stawkę podstawową które dla pozycji dobrze tipowanych z reguły wynosi minimum stanowe
darop Napisano 21 Maja 2007 Zgłoś Napisano 21 Maja 2007 był to Resorts, powinni płacić nam jakoś 4,15 ale ponieważ manager coś zamieszał i zatrudnili nas jako kasjerów dostawaliśmy 6,25+napiwki+0,25 za każde zaparkowane auto. kiedyś próbowałem policzyć ile zarobiłem ale ponieważ nie zapisywałem ile napiwków dostawałem było to trudne do obliczenia, ale wyszło mniej więcej 10,5$/h wiem że np w tropicanie stawka za zaparkowane samochody rosła wraz z ilością samochodów zaparkowanych w danym tygodniu, stawek nie pamiętam. w Borgacie wszystko jest inne, podobno chłopaki nieźle tam zarabiali?
ajejo Napisano 22 Maja 2007 Zgłoś Napisano 22 Maja 2007 raczej tak, 7$/h podstawowa stawka + napiwki( napiwkow nie brales do kieszeni, nie mozna bylo, wszystkie wrzucalo sie albo do saszetek ktore miales przy sobie lub do specjalnych kas, pozniej byly one wszytskie zbierane, liczone w nocy i dzielone na wszystkich pracownikow ktorzy pracowali w ten dany dzien na wszytskich zmianach) wychodzilo roznie, rekord to chyba 16$ na godzine, srednio 10-11$ a w słabe dni 8$ wiec jak dodasz to do stawki podstawowej to mozna bylo naprawde dobrze zarobic pracujac 40h w tygodniu.Nadgodziny czasem, glownie w weekend.zobaczymy jak w tym roku..
Dogs Napisano 23 Maja 2007 Zgłoś Napisano 23 Maja 2007 Praca na valet parker jest na prawde spoko, sporo znajomych pracowalo i bardzo sobie chwalili. Jeden nawet dwa lata temu rozbil klientowi auto to mowil ze sie koles cieszyl, bo dostal takie odszkodowanie, ze mogl sobie kupic nowe, i jeszcze na tym zarobic Wczesniej ktos sie pytal o pozycje Busser`a. Robi kawe, polewa wode, przynosi chleb do stolika, sprzata stolik, nakrywa stolik, czysci sztucce, kroi cytryny. Praca jest ciezka jak jest duzo ludzi bo trzeba sporo biegac. Od stolika do stolika. Jak cos to nie polecam Cafe Roma w Caesars bo slabe napiwki sa
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.