Wojownik Napisano 14 Marca 2007 Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 Witam wszystkich. Mam pytanie, do doswiadczonych watowiczow. Czy te zalecane 475 $ wystarcza na start ;>? Czy czesto pojawiaja sie niespodziewane wydatki i nie starcza do pierwszej wyplaty ? Prosze o podzielenie sie doswiadczeniem Pytam, bo widze w umowie takie rzeczy jak oplata za szkolenie, depozyt za mieszkanie i inne. A pierwsza wyplata jak dobrze pojdzie po 2 tygodniach. Wiec jak to jest ? pozdrawiam.
studentx Napisano 14 Marca 2007 Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 Zależy tak naprawde gdzie chcesz jechac, jakie planujesz wydatki na poczatku pobytu w USA, gdzie chcesz mieszkac - mozesz wczesniej sprawdzic czy pobieraja depozyt, czy chcesz kupic samochód, czy chcesz pracowac w kasynie gdzie mozna/trzeba zrobic kurs krupiera ?? :twisted:
Wojownik Napisano 14 Marca 2007 Autor Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 co do wydatkow : kurs ratownika - 175 $ strój ratownka - 45 $ depozyt za mieszkanie 150$ koszty mieszkania 87.5$/ week jedzenie - nie mam pojecia wyplata - co 2 tygodnie, a podobno na pierwsza to sie nawet dluzej czeka. Takze jak widac, mam troche wydatkow na start. Samochodu nie planuej kupowac, najwyzej rower wypozyczyc Wiec ile mi wyjdzie na start ? z dobre 700 $ co ? :/
studentx Napisano 14 Marca 2007 Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 koszty zwiazane z praca jak uniform czy kursy to raczej sciagaja z pierwszego paychecka, wiec nimi nie musisz sie martwic, a koszty jedzenia sa minimalne. Zwykle wyjezdzajacy biora ze soba troche jedzenia(zupki chinskie,mielonki itd) wiec w tej sytuacji mysle ze okolo 500$ powinno wystarczyc a 700$ to juz napewno. Zawsze chyba lepiej wziac wiecej, od przybytku......
Raphael Napisano 14 Marca 2007 Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 Moim zdaniem wręcz Trzeba załatwić sobie dobrą "wypukłą" kartę kredytową, nawet poradnik MSZ" "Polak za granicą" sugeruje jej wyrobienie. W ameryce baaaaardzo ciężko wynając cokolwiek (nawet rower) nie posiadając "wypukłej" karty kredytowej (nie musisz nic z niej wydawać, ale ręczy ona Twoją wypłacalność w razie jakichkolwiek szkód). Przyp. Wypukła karta kredytowa, to taka na której dane są wytłoczone.. czyli wszelkie elektrony (visa electron i maestro) odpadają. Sam biorę ok 400$ gotówki, + karte kredytowa na nieoczekiwane wydatki.. mam nadzieję że nie będe musiał ją płacić.. ale dobrze wiedzieć że ma się te 2000$ na jakieś emergency. PS. Jeśli bank nie wyrobi Ci karty kredytowej (tak jak mi), to poproś kogoś (najlepiej rodziców), aby wyrobili Ci kartę kredytową na swoje konto.. Dostaniesz swój imienny [beeep]likat ich karty (który niczym nie różni się od oryginału)
luk888 Napisano 14 Marca 2007 Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 dokladnie albo karta albo duzo gotowki. Ja mialem przejscia na poczatku - spozniony bagaz a nie moglem jechac bez niego bo mialem tam wazne rzeczy a linie odpowiadaja tylko do 500$ i musialem spac kolo lotniska. Najtansze hotele zaczynaly sie 200$/noc + taxi + jedzenie i konieczna w lecie woda. Do pierwszej wyplaty zeszlo mi jakies 800$, wszystko udalo sie bo wzialem sporo gotowki gdyz procedura wyrobienia karty wydluzyla sie i ta opcja odpadla. Odradzam takie oszczedzanie a noz sie uda biorac ze soba wyliczona co do dolara kwote..
Duszek Napisano 14 Marca 2007 Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 Lepiej wziać wiecej kasy niż zalecają - ja wziałem ze sobą 700$ - na początku wydawało mi się że to hohohohoo albo jeszcze i więcej - a jak się okazało po nie tak długim czasie musiałem pożyczyc kase od kolegi ktory dostal swoj paycheck wczesniej odemnie zeby zaplacic za pokoj. Tylko lepiej za bardzo w usa nie chwalcie sie ze macie kupe kasy bo to może się bardzo zle skonczyc. I jeszcze jedno - chyba naprawde niektorzy nie maja pojecia kiedy tak NAPRAWDE dostana pieniadze do reki - tzn. jak masz gdzies napisane, że dostaniesz paycheck po 2 tygodniach to nie znaczy, że za 2 tygodnie od przylotu do stanow dostaniesz pieniadze. Paycheck dostaniesz po 2 tygodniach od rozpoczecia pracy - (czy bedzie to juz 2 dzien po przylocie - bardzo watpie). Lepiej doliczcie sobie co najmniej kilka dni do tych dwoch tygodnii. Po drugie paychecki sa wysylane poczta wiec prosze sobie doliczyc kolejnych kilka dni do tych juz doliczonych wczesniej kilku dni. Jak juz dostaniesz ten paycheck to pasuje udac sie do banku zeby go zpieniezyc (nie zawsze banki sa blisko twojej pracy i musisz udac sie tam za pomoca taxi lub pracodawcy). W moim przypadku pieniadze do portfela dostalem prawie miesiac po przylocie do stanow (a oczywiscie mialem napisane ze wyplata jest co 2 tygodnie).
Wojownik Napisano 14 Marca 2007 Autor Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 Ogromne dzieki za wszystkie wypowiedzi Wlasnie o takie rzyciowe sytuacje mi najbardziej chodzilo. A wlasnie jesli chodzi o te koszty zwiazane z praca, czyli kursy, uniform to przewaznie potracane sa z pierwszej wyplaty czy nie ma rególy ? A jeszcze jak pracodawca zapewnia mieszkanie, to depozyt i oplaty tez sa potracane, czy juz o to samemu trzeba zadbac ? jak to bylo w Waszym wypadku ?
fk4 Napisano 15 Marca 2007 Zgłoś Napisano 15 Marca 2007 wystarczy ci a pierwszy paycheck w premierze mozesz miec po 3 tyg ale i tak luz
mikroskop69 Napisano 15 Marca 2007 Zgłoś Napisano 15 Marca 2007 ja pierwszego dnia wydalem $400 150 miesieczny czynsz 150 depozyt za mieszkanie 100 na [beeep]y do domu i jedzenie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.