Rademedes Napisano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2007 Najlepiej powod jeden a dobry, jakiekolwiek zasypywanie konsula opowiesciami czy dokumentami na ogol dziala na niekorzysc. Zreszta, co za problem przy ubieganiu sie o wize zagadac i powiedziec ze nam sie USA podoba i w ogole jakby to bylo mozliwe to kazde wakacje czlowiek chcialby tam spedzic. Oni tam lubia takie rzeczy slyszec. PS. Ja tam z nimi nigdy nie gadam o wyjezdzie tylko zawsze na jakis temat schodze, pogadamy, posmiejemy sie i nie ma problemu z wiza :-) Po kilkukrotnym ubieganiu sie o wize J-1 maleja szanse na turystyczna, zwlaszcza jesli sie jedzie w to samo miejsce. Ale co najwazniejsze te szanse maleja na wlasne zyczenie ubiegajacego sie o wize, bo czasem padaja proste pytania, co bedziesz robic, u kogo mieszkac, kto zaplaci za Twoj pobyt, ludzie sie mieszaja przy jednej, dwoch odpowiedziach (widac ze tak naprawde nie wiedza nic na temat swojego wyjazdu) i dostaja odmowe. PS. I taka rada, skoro placicie nie male pieniadze za wize, to czemu przy odmowie nie pytacie dokladnie o powod odmowy? Mi raz powiedzieli nie, dopytalem i po kilkunastu minutach juz bylo tak :-)
Boban Napisano 29 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2007 dzieki Rademedes za posta. Wlasnie takie rady sie przydaja/ Wielkie dzieki. A tak poza tym to jak wy w ogole myslicie czy kolejna wizyta po odmowie moze zakonczyc sie powodzeniem?? Teraz na pewno tak latwo nie dam sie splawic. Jak juz bede wiedzial ze nic z tego to niech przynajmniej poda mi konkretny powod. PS. Rademedes widze ze byles niedaleko mnie w USA. Ja mialem ta przyjemnosc w 2005, 2006 przebywac w Ocean City NJ. W 2007 roku jeszcze nie wiadomo. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.