Pakowanie...

[GoHaF]

hej, a jak teraz stoją przepisy odnośnie antybiotyku i antykonceptów z kserem recept? mogę to przewieźć sobie w podręcznym? tak samo szkła kontaktowe.. biore 4 pary i nie uśmiecha mi sie tego wkładać do dużego bagażu.. dzienx za odp

[fifi]

To ja cos dorzuce od siebie w temacie.

Zawsze biore leki, bo od goraca i klimy przez pierwsze dni mam koszmarna chrype i katar, wiec sie przydaja. Antybiotyki tez zawsze mam, ale jeszcze na szczescie sie nie przydaly (zawsze przewoze w glownym, bez kser recept i nie mam z tym problemu).

A co wziąć? (oczywiscie zalezy jak daleko sie ma do sklepu )

-ubran jak najmniej, bo i tak sie kupi, a poza tym za bardzo nie ma gdzie w nich chodzic, bo w pracy zazwyczaj obowiazuje uniform

-eleganckie ubranie-moze sie przydac, ja nie wzielam, bo 2 lata temu dostalam caly uniform, a w zeszlym roku musialam miec swoje spodnie, wiec kupilam czarne, eleganckie za 13$, buty czarne, wygodne, sprawdzone, nie polecam szpilek oczywiscie wszystko zalezy od pozycji

-kosmetykow jak najmniej, bo tez sie kupi (sa tanie, a takie typowo babskie nawet smiesznie tanie)

-sztucce, kubki itp. moim zdaniem nie warto dzwigac-mozna kupic w One Dollar Shop, albo w Wallmarcie (kubki po 60-70 centow, zestawy 5 miseczek lub talerzy po ok. 1$) na poczatku zawsze szkoda kasy, ale z perspektywy czasu nie warto sie z tym ciagac, bo to sa smieszne pieniadze

-zupki chinskie sa smiesznie tanie, niektorzy mowia, ze calkiem smaczne (nie wiem, bo nie jadam)

-jedzenie ogolnie jest wstretne, owoce drozsze w porownaniu do Polski, ale w porownaniu do zarobkow da sie przezyc ceny

I nie wiem jak to jest, ale ja zawsze wyjezdzam do USA z bagazem ok. 15 kg, a wracam ledwo mieszczac sie w limicie (za pierwszym razem 62 kg, za drugim nie wazyli, ale mysle, ze 40 kg to na pewno bylo )