kermit Napisano 30 Maja 2007 Zgłoś Napisano 30 Maja 2007 Witam Oczywiście można zmienić pracodawcę, ale co jak sprawa będzie bardziej skomplikowana? Mianowicie będę chciał pracować w sąsiednim stanie. Czy to kłopot? Czy nr SSN jest ważny w jednym stanie? Jeśli tak, to potrzebowałbym związany z nowym pracodawcą. Czy jeśli w papierach mam, że jadę do Nevady, to mogę się rejestrować w Kalifornii? Czy muszę się pojawić u pierwotnego pracodawcy po przyjeździe?
Efcia Napisano 30 Maja 2007 Zgłoś Napisano 30 Maja 2007 Ojej, mogles sie mnie zapytac, ja Tobie wszystko powiem !! A tak naprawde to jesli jedziesz z fundacji to chyba musisz sie stawic max. 20 dni po przyjezdzie u pracodawcy, heh, bo inaczej zacznie Ciebie szukac i strasznie sie martwic. Tak sie sklada, ze tez sie nad tym juz zastanawialam
Wojtek-J Napisano 30 Maja 2007 Zgłoś Napisano 30 Maja 2007 WitamOczywiście można zmienić pracodawcę, ale co jak sprawa będzie bardziej skomplikowana? Mianowicie będę chciał pracować w sąsiednim stanie. Czy to kłopot? Czy nr SSN jest ważny w jednym stanie? Jeśli tak, to potrzebowałbym związany z nowym pracodawcą. Czy jeśli w papierach mam, że jadę do Nevady, to mogę się rejestrować w Kalifornii? Czy muszę się pojawić u pierwotnego pracodawcy po przyjeździe? Polecam na przyszlosc skorzystanie z wyszukiwarki ... Teraz przeczytaj sobie watki: http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...0d5a8b14ff9809f http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=1507 Szybka odpowiedz na pytania: jesli wszystko zalatwisz poprawnie z pierwszym pracodawca - z praca w sasiednim stanie nie ma klopotow. SSN wazny jest we wszystkich stanach USA, numer ten przyznawany jest na cale zycie (co nie znaczy, ze jest cale zycie wazny i mozesz legalnie tam pracowac). Mozesz rejestrowac sie w innym stanie, u pracodawcy lepiej sie pojawic - tutaj klaniaja sie zacytowane watki.
Baku Napisano 31 Maja 2007 Zgłoś Napisano 31 Maja 2007 W 2003 roku pracowałem dla Xanterry w Yellowstone. Zawsze zatrudniali za wiele osób jak na swoje potrzeby, ponieważ notorycznie zdarzały się przypadki, że ludzie po prostu się nie pojawiali (Xanterra licho płaci). Wówczas istniał obowiązek zalogowania się na stronie INS (chyba, nie jestem tego w 100% pewien, ale o tym obowiązku na pewno poinformuje cię polskie biuro) i wypełnienia dość długiego formularza w którym podawało się m.in. miejsce pracy i zamieszkania. W przypadku zmiany pracy należało ten formularz zaktualizować. Podejrzewam, że można pojechać, nie pojawić się w pracy tam gdzie mamy umowę, zawrzeć umowę z innym pracodawcą i jego wpisać w formularzu. Inna sprawa, że jednego koleżkę dość szybko wyrzucili u nas z pracy. Znalazł zatrudnienie w sąsiednim stanie (z Wyoming przeniósł się do Montany), zaktualizował formularz i wszystko było ok. Oczywiście SSN jest ważny w całych stanach, ale dla W&T tylko za zgodą INSu (o ile mówimy o legalnej pracy). W sumie możesz jednocześnie pracować u tylu pracodawców ilu jesteś w stanie "obsłużyć". ps. Jeśli nie pojawisz się w pracy w wyznaczonym terminie, Twój pracodawca sam rozwiąże z Tobą umowę i wystawi Ci w swojej firmie wilczy bilet. W razie niepowodzeń, nie ma po co do niego wracać.
Wojtek-J Napisano 31 Maja 2007 Zgłoś Napisano 31 Maja 2007 Okej, ale trzeba tez wziac pod uwage SEVIS, ktory od pewnego czasu dziala - i to sprawnie. Nie ma zwykle zadnego problemu z praca w USA w tym samym roku, ale otrzymanie wizy rok pozniej moze byc problemem, jak pokazuja watki zacytowane wyzej ...
izabela-karabela Napisano 1 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2007 czesc jestem zgodna z wojtkiem, nalezy sie stawic u pierwszego pracodawcy zalatwic z nim co i jak, i dopiero wtedy przeniesc sie do innej pracy. wazne jest to zeby on nie zglosil Cie do SEVISu w przeciwnym wypadku mozesz miec trudnosci z ponownym wyjazdem.
t0d Napisano 2 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2007 a co powiecie na takie coś (z cyklu "urzekła mnie twoja historia") : przyjechałem sobie do jednego stanu (SC) - po pewnych przejściach okazało się że pracodawca nie ma dla mnie pracy i w tym momencie jestem na razie na lodzie dopóty nie dostanę SSN'a nie mogę podjąć pracy (bo wszędzie gdzie pytałem, kazali pokazać "SSN card") - do tego jeszcze kwestie mieszkania dochodzą (za drogo albo za daleko) - i w związku z tym poważnie zastanawiam się nad przeniesieniem do "tradycyjnego celu emigracji zarobkowej" - NY - czyli parę stanów bardziej na północ czy w związku z tym mam informować organizację sponsorującą z prośbą o umożliwienie takiego przeniesienia (pracodawca nie będzie nic zgłaszał do SEVIS'u - formalnie dla niego pracuję - na niego mam DS'a i na niego mam SSN'a) czy ktokolwiek (sponsor, DoS) może wyłapać coś takiego że mój SSN będzie wykorzystywany do pracy w NY a w sevis'ie będzie wpisana praca w SC? na bank pracodawca nie zgłosi że mu uciekłem czy coś takiego - bo po 1. odszedłem za obopulną zgodą a po 2. to znajomy wszytkie zmiany w adresie mam wysyłać na emaila - nie mam żadnych info o tym, że mogę samodzielnie zmieniać cokolwiek w SEVIS'ie a gdybym wysłał info że chcę zmienić pracodawcę na jakiegoś z NY to zakładam że nie wyrażą zgody i będę musiał tutaj zostać albo robić nie do końca legalnie w NY
fifi Napisano 2 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2007 Ja w zeszlym roku napisalam do Sevisu, ze zmieniam pracodawce i zgodzili sie. Jezeli to jest jedna z prac dozwolonych w programie WAT to nie powinno byc problemu, przeciez im jest obojetne, gdzie pracujesz
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.