karus Napisano 15 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 15 Czerwca 2007 powinien dolecieć do atlanty ale z tą Alitalią to róznie bywa, moze znów ztrajkują bo mają za ciemno w pracy
aniade Napisano 15 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 15 Czerwca 2007 co do perfum to nie berzcie. Ja mialam buteleczke 30ml i potraktowali mnie jak potencjalna terrosrystke. wlozyli mi do torebki jakas probke potem ja wyjeli i wlozyli do specjalnego urzadzenie i wykrywali czy plyn ten nie mial jakis substancji wybuchowych czy jakis takich... Do bagazu podrecznego wez grajka jakiegos i gazety...10 godzinny lot to nic przyjemnego.Oprocz oczywiscie startu, ladowania i nadzieji z jakimi sie leci... Pozdrawiam
izabela-karabela Napisano 15 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 15 Czerwca 2007 czesc to wszystko zalezy od linii i od dnia- kto stoi na bramce- jedni pozwalaja miec i 3 bagaze podreczne, a niektorzy jeden. moja kolezanka leciala na poczatku czerwca BA i miala bagaz podreczny, torebke i laptopa i w londynie facet powiedzial jej ze moze miec tylko jeden bagaz i biedna musiala wszystko wcisnac do jednego - cudem ze torba to pomiescila i nie pekla. perfum lepiej nie brac do podrecznego, po co ryzykowac po ostatniorocznych zamachach poprzewracalo im sie w glowach. oczywiscie zadnych ostrych rzeczy- pilniczki metalowe, nozyczki, sztucce itp zabronione. rowniez ladowarke do telefonu lepiej wlozyc do glownego bagazu bo niekiedy czepiaja sie takze o to. dobrze jest miec jakis sprzet grajacy, ksiazke zeby sie nie nudzilo. ewentualnie jak ktos zle znosi podroz to jakies tabletki typu aviomarin. Ci co nosza soczewki lepiej na czas lotu wlozyc okulary, albo miec w pogotowiu plyn do soczewek, bo to dluga podroz. jedzenia nie bierz do podrecznego, w samolocie Ci dadza, no chyba ze jestes strasznym glodomorem. picia dostaniesz ile tylko bedziesz chcial aahaa mozesz wziac sobie jakies cukierki, mentosy czy gumy bo przy zmianie wysokosci zatyka uszy, a żujac cos dolegliwosci te sa mniejsze. niektore osoby strasznie na to narzekaja. po wyladowaniu klaszczemy w podziekowaniu dla pilota za dobry lot milego lotu zycze
Kolumbus Napisano 15 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 15 Czerwca 2007 Generalnie zasilacz do laptopa przejdzie?
izabela-karabela Napisano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 generalnie mozesz miec laptopa na pokladzie samolotu to moze i akcesoria do niego tez, najlepiej jak sie zapytasz jush na lotnisku, bo ja 2 lata temu jak wracalam do polski to na JFK babka nie pozwolila nam miec ladowarki do telefonu w podrecznym.
Kolumbus Napisano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 Oka dzięki Mam jeszcze małe pytanko czy jest jakoś sprawdzana zawartość laptopa?Chodzi mi np o nie orginalne oprogramowanie :wink: . Iczy moge miec w bagazu podrecznym np płytki CD z mp3?A jeśli nie to w głównym .Sory za tyle pytań ale dzisiaj lece pierwszy raz i chciałbym siędobrzez zorientować.
sims Napisano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 Porada: Bagażu bierzcie jak najmniej.Ja swoją walizkę tak dopchałem, że gdyby nie suwak wysokiej jakości,cała zawartość,w tym majtki, kalesony i inne kompromitujące dobra, prawdopodobnie wylądowałaby przed samochodem już przy wyciąganiu z bagażnika.Oprócz tego odpada wam element stresu powodowany niepenością co do losu twojego bagażu.A jak się okaże, że jest 2 kg za ciężki i na szybkiego trzeba będzie przepakować i jak się w USAńskiej łazience okaże, że nie wziąłeś swojej ulubionej szczoteczki do zębów z główką Barta Simposna. Mamy i taty,babcie i dziadki,wujki, ciotki i inne, wam będą doradzać-weźcie jeszcze to, tamto, siamto.Ja wam mówię-nie słuchajcie ich!!!Dlaczego?Dlatego, że wracając będziecie mięli tyle suwenirów,że prawdopodobnie kupicie ekstra walizkę a część zabranego z Polski bagażu wyrzucicie do kosza. A do podręcznego zabierz pożywienie typu-kanapka, banan, oraz napój typu soczek ze słomką, bo w powietrzu karmią marnie(UA).
izabela-karabela Napisano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 witam ponownie sims ma racje nie ma co brac duzo rzeczy, bo tam sie obkupicie i bedziecie pozniej musieli albo wyrzucic stare rzeczy albo kupic druga walize, a lazic z dwoma walizami to wcale nie tak milo i lekko. dokladnie tez zwazcie walizki, zostawcie ze 2 kg wolnego jakby waga inaczej wazyla bo na lotnisku nie bawia sie tylko jesli przekracza waga to musisz wypakowac cos jak tak mialam na JFK- pol godz do odlotu a mi waga wskazuje o 5 kg za duzo nie bylo pomiluj, musialam otwierac walize na srodku i przekladac do kolezanki co ciezsze, znow na wage i dalej 3 kg za duzo, znow otwieranie przekladanie, ostatecznie pani przymruzyla oko na 1,5 kg nadwagi, przybila tylko plakietke ze heavy a co smieszniejsze obok mnie stal chlopaczek ktory mial jedna taka ogromniasta walize ktora wazyla chyba ze 40kg, i jeszcze sie klocil ze jako to nie chca mu przyjac tego. hehe babka odeslala go by kupil sobie dwie mniejsze walizki i dopiero wrocil
tomo Napisano 16 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 A jeśli przesiadkę mam następnego dnia, to czy dostanę bagaże na noc? czy dopiero na końcu trasy?
Lupus85 Napisano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2007 To zależy jak został nadany Twój bagaż. Jeśli do miejsca docelowego, to wtedy( ja miałem taką możliwość) mogą Ci go znależć i oddać, a nastepnego dnia znowu go nadasz. Jednak odradzali mi, argumentując, że zrobi się większy bałagan :wink: Jesli bagaż masz nadany tylko do miejsca, gdzie spędzisz noc, odbierasz go zaraz po wyjściu z samolotu P.S. a co bedziesz miał tak cennego w tym bagażu, że nie chcesz sie rozstac z nim? kaszankę, wódkę,...?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.