asiutek Napisano 24 Stycznia 2005 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2005 :!: WITAM. ZAMIERZAM WYBRAA SIE W WAKACJE DO NOWEGO JORKU DO FACETA, CO POWIEDZIEA W AMBASADZIE, EBY DALI WIZE NA JAK NAJDLUSZY OKRES CZASU? :?: JAK Z NIMI ROZMAWIAA? :?: PROSZE POMÓCIE :!: :!: :!:
dr.nuklearny Napisano 24 Stycznia 2005 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2005 asiu, na tym forum jest wiele postów na ten temat, wystarczy pogrzebaa. Jezeli dostaniesz wize to pewnie na 10 lat (lub ew, na rok) ale to urzednik imigracyjny juz na lotnisku w stanach decyduje o tym ile bedziesz mog3a tam zostaa. Co do gadki z konsulem to nie ma recepty. Moge tylko poradzia ( sam niedawno dosta3em wize) ?ebys nie by3a spieta, uśmiechaj sie i we1 kilka zaświadczen dla polepszenia samopoczucia. powodzenia :wink: baksiu....
asiutek Napisano 24 Stycznia 2005 Autor Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2005 dzieki za odpowied1. jakie konkretnie zaświadczenia :?: czy zdarzają sie cofniecia na lotnisku :?: pozdrawiam
dr.nuklearny Napisano 24 Stycznia 2005 Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2005 http://www.usa.info.pl/phpBB2/viewtopic.ph...4431ff480fce8e2 moją opowiastke o wizycie w amb znajdziesz w temacie formalności pt. dosta3em wize turystyczną. Generalnie powinieneś go przekonaa, ?e tam nie zostaniesz, ?e masz do czego wrócia. Oczywiście pomagają tu wszelkie akty w3asności, zaśw. z banku o stanie konta, zaśw. z zak3adu pracy, dow. rej. samochodu, akt ślubu itp. Ja to wszystko mia3em, 3ącznie z zaproszeniem ale jak wspomnia3em niczego nie ogląda3, tylko wniosek. Wiec po raz kolejny potwierdzam, ?e to loteria. Uśmiech, luz i troche kwitów, które pomogą psychicznie. Nie wiem co decyduje o tym, ?e dają wize. Bo chyba nie stan konta, skoro u mnie go nie sprawdza3. Mo?e nazwa pracodawcy którą przeczyta3 we wniosku (najwieksza w Polsce firma odzie?owa). Trudno powiedziea. I nikt nie jest w stanie ocenia twoich szans. Ja by3em przygotowany na ka?de pytanie i wzią3em wszystkie papierki jakie przysz3y mi do g3owy. I pamietaj, ?eby udzielaa krótkich i precyzyjnych odpowiedzi. a papierek z banku czy z pracy daj mu dopiero gdy o to poprosi. I nie bierz do g3owy niestworzonych historii jak to oni traktują ludzi z góry itp. Ja nic takiego nie odczu3em. to zwyk3y urzednik a nie diabe3 wcielony. LUDZIE NIE BÓJCIE SIE ICH ! Tak wiec g3owa do góry, kwitki, uśmiech i bedzie git. powodzenia
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.