Skocz do zawartości

Studentpoint


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej

Pytanie kieruje do osób wyjezdzajacycch ze student pointa głownie z opcji Full Service albo raczej Arranged-Full service.

Jak sie rozwinela wasza sytuacja w sprawie wyjazdu, jakie opinie o znalzenionych pracodawcach itp?

Slyszalam o paru "niezadowolonych" osobach. A jak jest z wami ?

No i jakie opinie o naszym kochanym Studentpoincie ?

  • 2 tygodnie później...

Napisano

hej,

ja dostałam oferte pracy miesiąc przed wyjazdem, w całkiem innym miejscu niż chciałam, musiałam wymieniać bilet i troche do tego dopłacić. mimo wszystko mam nadzieje, że będzie ok.

a opinie o student point? nikomu tego nie polecam, mówią co innego niż jest w rzeczywistości, mają problemy w szukaniem ofert i traktują studentów jak kogoś komu można wszystko wmówić, o wszytko trzeba ich długo prosić i nic nie robią z własnej inicjatywy, oferte pracy dostałam dopiero jak zaczęłam do nich wysyłać maile. gdybym wiedziała wcześniej jaka jest współpraca z nimi to na pewno zdecydowałabym sie na inne biuro.

a jak u Ciebie, Marta? zadowolona z oferty?

Napisano

co myślicie o biurze student point. w tamtym roku jezdzilo z nimi kilkoro moich znjomych i wszyscy byli zadowoleni. w tym roku zapisalem sie u nich na opcję job fair. w marcu dostalem od nich oferte pracy. mialem jechac do parku rozrywki przy czym odrazu zastrzegalem ze nie chce jechac do zadnego parku rozrywki, wysylalem maile do tego typa w wawie, ale z niego jakas du.. bo nic nie potrafil zalatwic i do tego nie dawal zadnej odpowiedzi, a z parku rozrywki przychodzily caly czas maile ze bede u nich pracowac, no poprostu szlak człowieka trafia. wkurzylem sie i napisalem do tego parku rozrywki ze nie chce u nich pracowac a do interexchange napislem co mam zrobic zeby nie jechac do tego parku. odpisali mi trzy tygodnie przed wylotem ze skreslają mnie z listy uczestników. i co teraz mi zostaje? mam wize, mam DS-a i grozbe ze mnie deportuja jak sprobóje wjechac do usa. poprosu jedna wielka kloaka

Napisano

Ja radziłabym Ci jednak napisac do tego parku rozrywki, ze bedziesz u nich pracowac... Tyle kasy wpakowales w ten wyjazd i szkoda zeby to przepadlo... A moze w tym parku wcale nie bedzie tak zle? Ja jade w tym roku pracowac do jednego (nie pierwszy raz na w&t, ale pierwszy do parku), ale byl to moj swiadomy wybor, wiem ze niektorzy odradzaja parki rozrywki jako prace na w&t, ale jest tez sporo osob zadowolonych wiec mysle, ze warto sprobowac. A co do Student Point, to powinni jak najbardziej Twoje preferencje wziasc pod uwage, jednak w ich przypadku to oni (w sumie to nie ludzie z W-wy, ale fundacja InterExchange..) dobieraja uczestnikowi oftere pracy (w innych zazwyczaj to student aplikuje do konkretnego, wybranego przez siebie pracodawcy) i chyba ciezko Ci bedzie w tym momencie wywalczyc cos lepszego... Zawsze jest tez mozliwosc rezygnacji z pracy u pracodawcy, najlepiej za porozumieniem, a w parkach wiadomo, ze zatrudniaja wiele osob wiec moze pracodawca nie bedzie robic problemu. Powodzenia!

Napisano

ja swojego zdania nie zmienie. nie chcialem jechac do parku rozrywki i nie jade. najsmieszniejsze bylo to ze to oni skreslili mnie z programu i napisali ze przysluguje mi standardowy zwrot kosztów - smieszni sa- ale naszczescie zwracaja mi calosc z potraceniem tylko wpisowego. w przyszlym roku wybieram sie ze swoim starym biurem, mimo ze sa o 1000zlotych drożsi to przynajmniej robia tak aby uczestnik byl zadowolony. a w tym roku zrobie sobie eurotrip:)

Napisano
ja swojego zdania nie zmienie. nie chcialem jechac do parku rozrywki i nie jade. najsmieszniejsze bylo to ze to oni skreslili mnie z programu i napisali ze przysluguje mi standardowy zwrot kosztów - smieszni sa- ale naszczescie zwracaja mi calosc z potraceniem tylko wpisowego. w przyszlym roku wybieram sie ze swoim starym biurem, mimo ze sa o 1000zlotych drożsi to przynajmniej robia tak aby uczestnik byl zadowolony. a w tym roku zrobie sobie eurotrip:)

To gratuluje uporu i odwagi walki, bo wiadomo ze z tymi biurami latwo nie jest, jesli jednak mialbys byc od poczatku niezadowolony z wyjazdu to przepadek wpisowego nie jest az tak duzo strata, chociaz powinni miec honor i zwrocic cala kase... Ja w zeszlym roku bylam w dosc podobnej sytuacji, ale z innym biurem i na szczescie udalo mi sie odzyskac wszytskie wplacone pieniadze (oczywiscie po wielu mailach, rozmowach tel. i po rozmowie z dyrektorka firmy), ale nie mialam jeszcze nawet wystawionego ds-a, nie mowiac juz o wizie.

  • 1 miesiąc później...
Napisano

popisuje sie pod powyzszym. studentpoint to najgorsze co moze Cie spotkac jesli chodzi o opcje full serwis. niby w aplikacji wybierasz pracodawce do ktorego chcesz jechac a pozniej sie okazuje ze jednak tam nie mozesz i wciskaja ci cos czego wogole nie chcesz.

w tamtym roku jezdzilem z biurem Btc z Lublina, i to biuro jest bez porownania. w tym roku wybralem studentpointa gdyz mieli tego samego pracodawce u ktorego pracowałem rok temu a było tańsze i mieli również zniżkę dla grupy i w ramach programu opłacone 2 noclegi w Nowym Jorku. Jednak okazało się że tanie mięso to psy jedzą.

Mi i moim znajomym dali właśnie taką ofertę pracy jaką zastrzegaliśmy przy zapisywaniu na program że nie chcemy dostać. chodziliśmy do ich przedstawiciela w Lublinie, ale ten nic nigdy nie wiedzial i kazal dzwonić do koordynatora w Warszawie, niejakiego Rafała Huby(O losie cóż to za człowiek, myślalem że ten z Lublina jest ciemny i z ADHD ale w porównaniu z Hubą to przynajmniej pisac maile potrafił)

Do Huby pisaliśmy, dzwoniliśmy a on tylko kazał czekać, że wyjasniają sprawę(szczerze to wątpię żeby cokolwiek robili w naszej sprawie)

wkoncu wkurzylismy sie ze znajomumi i ja w imieniu calej grupy napisalem do interexchange(amerykański przdstawiciel z którymi współpracuje studentpoint, tęz są nie lepsi) odpisali nie mi tylko do studentpointa ze skreslają mnie z programu. no spoko. ale jeszcze ciekawsze ze studentpoint nie zabardzo chcial oddac pieniadze. ostatecznie piszac maile z wspołwlascicielem napisali ze zwrócą całosć ale z potrąceniem wpisowego 350 zł )

wiec jesli chceszjechac z nimi na W&T z opcja fullserwis to odradzam.

taksamo jak wybierzesz opcje targi pracy równiez. wogóle to tylko sie nazywa Targi pracy, z targami to nie ma nic wspólnego. zajezdzasz do Warszawy, wydajesz kase na bilet i okazuje sie ze przedstawiciel studentointa ma kartke z ofertami i Ci mówi że: niestety do tego pracodawcy nie ma już miejsc, albo: ojejku ale pozno pan wyjezdza, niestety nie mamy dla pana oferty pracy, jedynie park rozrywki (gdzie w aplikacji zastrzegłęś ze Parki rozrywki odpadają).

Co roku BTC i inne biura organizuja w wawie Targi pracy gdzie przyjezdzaja przedstawiciele amerykanskich pracodawcow, a dop tego jest 1-2 osoby które rok wczesniej pracowały u tego pracodawcy, więc możesz się konkretnie wszystkiego dowiedziec.

JESZCZE RAZ MÓWIE STANOWCZE NIE DLA STUDENTPOINTA

POZDRAWIAM I ZYCZE TRAFNYCH WYBORÓW

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...