greend card a przepis z 2 lipca 2007 roku

[grzes]

odpowiedz na zadane pytanie. znajoma nie placila nic za wejscie na czyjes miejsce. pracodawca do ktorego przyszly dokumenty zaproponowal jej ze skoroprzyszluy dokumenty na dana osoba a ta osoba u nich juz nie pracuje i na dodatek wyjechala z kraju to moze inna osoba berdzie bardziej tym zainteresowana. jedynie prawnik zainkasowal okolo 4 tys $. ostanio dostali pozwolenie na prace ale najsmieszniejsze jet to ze maz dostal a zona czyli ta osoba ktora wskoczyla na czyjes miejsce nic jeszcze nioe dostala wiec bede sledzil sprawe aby moze ostrzec inne osoby jak to wyglada wieec relacje bede zdawal. pozdrowienie i 3mac kciuki

[leleth1]

mam pytanie... czy takie "wskakiwanie na czyjes miejsce" jest mozliwe tylko w przypadkach sponsorowania pracowniczego?

[iza_s]

weszla ona na czyjes miejsce sprawa zaczela sie kilka lat temu wtedy wyslalne na inna osobe bylio sponsorowanie i jak przyszly juz dokumenty to skoczyla na miejsce innej osoby. 18 czerwca wszystko zostalo zatwierdzone poprzez korespondecje z imigration z texasu

Karina,

Bardo prosilabym o kontakt. Moja mama jest jedna z osob ktore zostaly oszukane przez biuro Dawida Earl i zaledwie pare miesiecy temu przez Jed Philwin. Bardzo prosze o wszelkie wiadomosci dotyczace ich. Wnosimy oficjalna skarge na obydwoch.

Prosze o kontakt,

Iza