Skocz do zawartości

Alaska?


t0d

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam,

zastanawiam się nad zachodnim wybrzeżem - a skoro będę już tak daleko - to myślałem też nad Alaską tylko nie wiem które firmy mogą się pochwalić dobrymi warunkami / ofertami - jakieś pomysły?

Napisano

Jest chlopak z Poznania, ktory organizuje wyjazdy do pracy na Alaske od kilku lat, kontakt do niego: Pawel Kosicki tel. 501 498 861, e-mail: alaskawat@home.pl

Kiedys sie z nim spotkalam poniewaz myslalam o pracy przy rybach, jednak w koncu nie zdecydowalam sie na tamte rejony, ale ofere mial dobra. W szczegolach o wszystkim opowiedzial, bardzo rzeczowy gosc.

Napisano

Nie polecam (z doświadczenia) Guliwera i wyjazdu do Ketchikan. Szukaj ofert z zapewnionym (tzn. opłaconym) zakwaterowaniem i wyżywieniem.

O chłopaku z Poznania też słyszałem kilka dobrych opinii.

Możesz też samodzielnie znaleźć pracodawcę:

http://www.jobs.state.ak.us/

Na stronie jest zakładka dot. pracy przy rybach i adresy różnych przetwórni.

Powodzenia!

PS. Jeśli znasz dobrze angielski i nie interesują Cię ekstremalne przeżycia, odradzam pracę w przetwórstwie rybnym.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

hej ja jade na alaske bylam tam w zeszlym roku i teraz mam juz kontrakt i w biurze z ktorego jade moze byc wiecej...wracam bo warto i to niepraca przy rybach bo na to sie bym nie pisala ..chce zyc nornmalnie ...

  • 1 rok później...
Napisano

Alaska super, a jak bede Ci cos proponowac to:

-wszystko w bristol bay powinno byc ok (Naknek, Togiak, Pedersonpoint)

-oferty z duzych przetworni to tez raczej pewnik, Silverbay, Peterpan Seafoods, Yardarm, Snopac, Trident, to jedni z najwiekszych

-nie polecam Kenai, chyba ze to inlet fish

-Kodiak i Alaskan Pacific Seafoods moge szczerze polecic bo sezon trwa tam dlugo (po lososiu robia coda, zdarza sie halibut) ale ciezko sie do nich wbic

I tak jak mowili przedmowcy dopilnuj zeby bylo zakwaterowanie i wyzywienie. Ewentualnie jesli jest oplata to nie wiecej niz 5-10 dolcow na dzien za wyzywienie i zakwaterowanie.

No i zeby pokryli koszt twojej podrozy z Anchorage lub Seattle do miejsca pracy.

Sa jeszcze prace na statkach ale na pierwszy raz to nie bylby chyba dobry pomysl

aha i jak cos to kup sobie buty xtra tuff!

Napisano
-nie polecam Kenai, chyba ze to inlet fish

zgadzam sie w 100% :)

A i odarazu załatwiajcie sobie namiary na kolejne zlecenie, bo prace na Alasce mozna stracic z dnia na dzień :P No fish no work :unsure:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...