Jestem na postdoku. Był początkowo na rok z możliwością przedłużenia do dwóch lub trzech lat. Pierwszy rok za mną, obecnie trwa mój drugi rok, w planach jest trzeci.
W czasie pierwszego roku, pierwszego kontraktu nie płaciłem podatków. Pracodawca wypłacał mi kwotę brutto.
Obecnie, w czasie drugiego roku, drugiego kontraktu dostają kwotę netto, pracodawca potrąca podatek, bo jak twierdzi, mój kontrakt kończy się po upływie dwóch lat od przyjazdu (kilka dnia), a to już nie kwalifikuje mnie do zwolnienia z podatku na mocy traktatu.
Moje pytanie: która z interpretacji jest prawidłow