Dziękuje katlia za odpowiedź. Czyli w grę wchodzi 2 letni kurs, przynajmniej tyle, że nie jest to długo, bo sam koszt już pokaźny. Ale co dla mnie ważne, sama możliwość zostania amerykańskim prawnikiem, po studiach w Polsce jest, co mnie też cieszy. Tak czy siak, w moim przypadku, na początku będę musiał rozwijać karierę w Polsce i odkładać przez lata na kurs. Myślę, jednak że warto o tym myśleć dużo wcześniej, żeby się do tego mentalnie przygotować i ukierunkować swoje życie w tym kierunku. Zastanawiam się też, które stany są najlepsze dla wolnych zawodów, ale nie tylko pod względem ekonomicz