Czytałam tu na forum wątek o tym, co jest po losowaniu. Ktoś pisał, że losowanie swoją drogą, a potem jest wybieranie kandydatów na GC i że tania siła robocza już w US nie jest potrzebna, tak jak kiedyś. Teraz ponoć wybierają tych najbardziej im przydatnych z innych zawodów.
A mi się wydaje, że zawsze tak było, bo i po co komuś milion budowlańców, jak akurat potrzebują inżynierów (taki przykład).