Cześć, jestem posiadaczem zielonej karty od 2,5 roku, którą otrzymałem w loterii. 2 tygodnie po aktywowaniu karty wróciłem do Polski pozamykać swoje sprawy. Zajęło mi to ponad 9 msc zanim byłem w stanie pojechać z powrotem aby się przeprowadzić na stałe. Na lotnisku wzięto mnie na secondary i dostałem ostrzeżenie że muszę mieszkać w US i nie powinienem przebywać poza krajem, ale zostałem wpuszczony. Od tego czasu mieszkałem w Stanach, założyłem konto w banku, znalazłem pracę, rozliczyłem podatek. Po 10 miesiącach pojechałem do Polski w odwiedziny i okazało się że muszę zostać tutaj dłużej (nie wyrobiłem re entry permit, bo wyjazd miał być na tymczasowy) niestety choroba rodziców mnie zatrzymała. Kupiłem nawet bilet powrotny po kilku miesiącach pobytu w PL, ale go anulowałem, bo nie byłem w stanie pojechać. Jestem już tutaj więcej niż rok W US u znajomych u których mieszkałem zostały moje rzeczy..... Czytam że po roku nieobecności moja karta już jest nieważna Co zrobić w takiej sytuacji, czy jest szansa na powrót czy karta mi już przepadła? Czy ubiegać się o wizę SB1 (czytam że bardzo często jest odmowa tej kategorii/ ja mam GC niedługo więc szanse są chyba niewielkie). Niestety ale nie mam też rodziny w USA