Część, kochani jak tam żyjecie nowym życiem w USA? Za parę dni minie rok odkąd wyjechałem do USA, nie żałuję tej decyzji chociaż czasem było ciężko. Jedyny minus to problem ze znalezieniem pracy w zawodzie, ale nie da sie zrobić wszystko na raz, mieszkając samemu. Chwalcie się co u was i czy spełnił się wam American dream. Pozdrawiam z Filadelfii