Trzymam kciuki! Weźcie pod uwagę ogromne bezrobocie na południu Europy. Moi znajomi wyjechali do Portugalii i kolega ma pracę, ale jego narzeczona od pół roku szuka i jest masakra..No i ceny wynajmu w zestawieniu z zarobkami też kiepsko się kształtują. Owszem, jeśli dla kogoś życie to zwiedzanie, la dolce vita, podziwianie natury, spokój to jest to raj, ale jak ktoś chce zarobić i się dorobić to ciężko. Włochy to samo, bo kiedyś interesowałam się zamieszkaniem tam. Ludzie są owszem bardzo otwarci, ale jednocześnie jest to bardzo hermetyczne środowisko. Jak ktoś ma pracę zdalną i może pracować z każdego miejsca na ziemii to wygrał życie.