Skocz do zawartości

ciekawskimichal

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

ciekawskimichal's Achievements

0

Reputacja

  1. Witam. Jestem osobą, która w wieku 17 lat była karana m.in za oszustwa internetowe. Wyrok był w zawieszeniu i od tamtej pory prowadziłem się nienagannie. Dziś mam ponad 30 lat i wyroki uległy zatarciu wiele lat temu. 1. Uprzedzając komentarze - tak wiem, powinienem zaznaczyć, że byłem kiedykolwiek karany, ale co w przypadku jeśli zaznaczę, że nie. Czy grozi mi jakaś odpowiedzialność karna czy co najwyżej deportacja jeśli wykryją kłamstwo? Nie chciałbym otrzymać w USA pozbawienia wolności czy jakiejś grzywny z tego powodu. Nie zamierzam zostać w USA, planuje odwiedzić tylko rodzinę, a żeby zaznaczać TAK i załatwiać wszystkie papiery sprzed X lat z tłumaczeniem i dostarczenie ich do konsula jest trochę problematyczne. Chodzi mi tylko o ESTA (wiza turystyczna) 2. Czy jeśli miałem wyroki w zawieszeniu i to w latach młodości to zmienia jakkolwiek sytuacje ? Czytałem, że wyroki do 18 roku życia oraz te w zawieszeniu nie pozbawiają możliwości wjazdu do USA. 3. Czy oszustwa internetowe to przestępstwo moralne według USA i jeśli tak to czy 2 punkt zmienia coś z tą moralnością czy nie zostanę wpuszczony? 4. Czy jeśli pojadę do konsula, przedstawię swoją karalność i dostanę wizę to to, że byłem karany zwiększa prawdopodobieństwo, że i tak nie zostanę wpuszczony na teren USA? Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi
  2. Jest tu ktoś kto ma odmienne zdanie czy wszyscy twierdza, że co najwyżej grozi mi dożywotni ban na wjazd do USA?
  3. No, ale to jak składanie fałszywych zeznań. Wprowadzanie w błąd urzędnika, dlatego zacząłem się zastanawiać.
  4. No bana rozumiem, ale czy grozi mi jakaś odpowiedzialność karna za to - pozbawienie wolności, grzywna, cokolwiek innego niż ban?
  5. Witam Jestem osobą, która w wieku 17 lat była karana. Dziś mam ponad 30 lat i wyroki uległy zatarciu wiele lat temu. Uprzedzając komentarze - tak wiem, powinienem zaznaczyć, że byłem kiedykolwiek karany, ale co w przypadku jeśli zaznaczę, że nie. Czy grozi mi jakaś odpowiedzialność karna czy co najwyżej deportacja jeśli wykryją kłamstwo? Nie chciałbym otrzymać w USA pozbawienia wolności czy jakiejś grzywny z tego powodu. Nie zamierzam zostać w USA, planuje odwiedzić tylko rodzinę, a żeby zaznaczać TAK i załatwiać wszystkie papiery sprzed X lat z tłumaczeniem i dostarczenie ich do konsula jest trochę problematyczne. Dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...