Witam wszystkich.
Przeczytałem wątek poprzedniej wizy i nasuwa mi się jedno pytanie w związku z naszą sytuacja. W tamtym wątku z poprzedniej edycji loterii ktoś podpowiadał że jak się mieszka za granicą to lepiej podać tylko adres zameldowania w Polsce, że łatwiej potem w ambasadzie i z dokumentami itd. Nie wiem co o tym myśleć, jeśli to później by wyszło na jaw. My mieszkamy w Niemczech ponad 3 lata. Urodziły tu się nasze córki, mają polski PESEL i dowody osobiste. Nie da rady tego ukryć ( w sumie dalej nie wiem po co) ponieważ w dowodach jest miejsce urodzenia niemiecka miejscowość. Ja uważam że normalnie wpisywać niemiecki adres zamieszkania i zameldowania i ewentualnie potem zmienić? Domyślam się że też zaświadczenie o niekaralności muszę stąd wziąć? Trochę chaotycznie ale sam nie wiem jak to ugryźć i spytać