Jesteśmy parą mocno po 40 (ja 45, partne 49 lat). Oboje dobrze znamy język i w miarę nieźle realia amerykańskie. Partner jest doradcą finansowym (kredyty, inwestycje), ja mam doświadczenie w pracy w korpo (HR, komunikacja). I coraz częściej myślimy o emigracji do USA właśnie. Ja byłam w USA raz, ponad 20 lat temu, partner wcale. Jeszcze parę lat aktywności zawodowej nam zostało, zakładamy, że, przynajmniej na początku w grę wchodzi praca fizyczna. W USA mamy jakichś znajomych, w różnych stanach. Chodzi nam o to, żeby tam się przenieść, pozwiedzać. Podoba nam się wolność gospodarcza w tym kraju i swoboda działania oraz przemieszczania się.
I teraz pytanie: jak i gdzie szukać pracy? Jakie w ogóle są szanse na to, żeby mogło się powieść? Co zrobić, żeby tak się stało?