Odpowiedzialem na ogloszenie o pracy w jednej firmie co robi rzeczy jakie ja chcialbym robic. Wzieli mnie na assessment - na 2 etapach odpowiedzialem na ponad 300 pytan, w tym pytania z algebry ( w zaden sposob nie zwiazane z moim zawodem ), testy na skojarzenia itd. W jednym rozdziale zadali mi to samo pytanie ( oczywiscie roznie sformulowane ) ok 20 razy - czy to jest ok kraść w firmie. Podobnie z zażywaniem narkotykow w trakcie pracy... Pierwszy raz cos takiego przechodzilem - az mi sie smiać chcialo.