Hej, chciałem się podzielić wrażeniami jak wyglądało moje pierwsze przekroczenie na granicy. Jestem W NY od kilku dniu a lądowanie miałem na JFK.
Po wylądowaniu są dwie linie po prawej dla obywateli i rezydentów a po lewej dla pozostałych, oczywiście cały tłum poszedł na prawo i oczywiście ja też. Dopiero po chwili się zorientowałem, że trzeba było iść po drugiej stronie, ale to było bez znaczenie bo i tak stał pan który kierował kolejka i krzyczał na ludzi Zapytałem się go gdzie mam się ustawić ( bo miałem takie dylemat czy już mam iść do kolejki gdzie rezydenci czy nie , zresztą dużo