O rany... Nawet nie wiesz jak mi przykro. Bardzo Wam współczuję! Podobna sytuacja niestety jak w przypadku kilku innych osób, w ubiegłym roku na przykład była dziewczyna o nicku @Padme, pamiętam że też walczyła dzielnie do końca i bardzo jej kibicowałam.
Ale to nie koniec świata i tego Wam życzę, wszystkim którym się nie udało tym razem: żebyście się nie załamywali tylko walczyli o swoje marzenia. Będą kolejne loterie, kolejne szanse, a jeśli sie nie uda - to swiat jest duży i na pewno każdy w nim znajdzie swoje miejsce.
Powodzenia w kolejnej edycji!