karus Napisano 8 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 8 Lutego 2008 slyszalem ze tez przy tym drukowaniu cos sie wydziela niezbyt korzystnego dla zdrowia i ty to wdychasz, podobnie jak przy ksero, potem to moze wyjsc. Nie jest to pewnei azbest, ale lepiej dmuchac na zimne. chyba raczej żle słyszałeś, w starych drukarnaich tak było, teraz by to nei przeszło, ja bym sie tego obawaił w polskich drukarniach, tam ludzie pracują po 20 lat i nic im nei jest.... co do twojego stwierdzenia ze amerykanei tam nei chca pracować tez się nei zgodze bo bo 70% to amerykanei a jezeli nei chcą tam pracowac to dlatego ze to przeje...na robota...
lucja Napisano 9 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2008 Ja też pracowałam w drukarni. Czy czarna lista istnieje? hmm wiem, że supervizorzy każdego shiftu pod koniec naszego pobytu tam piszą listę osób, które chcą spowrotem. Zależy co było powodem umieszczenia Ciebie na czarnej liście- jeśli wcześniejszy powrót to możesz powalczyć z ACP i powiedzieć czemu tak sie stało, a jeśli "słaba" praca to nie wiem czy coś się da zrobić. Ja w zeszłym roku w USA byłam na Sponsorship i w akcie desperacji szukałam zatrudnienia w QG, ale niestety nic się nie dało zrobić. Caroline się nie zajmowała już Polakami ( przynajmniej tak mi powiedziano) i osoba z którą rozmawiałam powiedziała, że nie mogą nas przyjąć bo nie z ACP. Za to Supervisor deklarował, że może mi pomóc w zatrudnieniu tam, ale znalazłam chwilę później pracę gdzie indziej więc podziękowałam.
DreedMed Napisano 9 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2008 Wiec tak. Supervisorzy maja niewielo do powiedzenia w sprawie czarnej listy (dla scislosci nazywa sie to DNR - Do Not Return list). Trafic mozna na nia za niewypelnienie kontraktu (czyli wczesniejszy powrot). TO jak sie pracuje ma srednie znaczenie(supervisor se moze napisac ze chcialby albo by nie chcial ale to zalezy od Caroline wlasnie). A to list jaki znalazlem od Caroline (do jednego ze znajomych): " Hello, XXX and YYY are on the Do Not Return list because they left early. The students are recruited with the commitment they will work through their visa expiration date. When students leave early they are not eligible for the $500 and they are placed on the DNR list. XXX and YYY were both expected to work through October 28th (their last assigned shift per their schedule prior to the visa expiration date of Oct 31st). Individual emails were sent to students middle of September with the expected last day of work so there would be no question as to what their last day of work should be. Thank you Caroline" I niewiele da sie z tym zrobic bo: "Hi, Once someone is on the DNR list they stay on that list. Thanks Caroline"
shalizzelle Napisano 9 Lutego 2008 Autor Zgłoś Napisano 9 Lutego 2008 [thx za info. słyszałam od znajomych, ze ktoś pojechał i poszedł z tym do caroline i załatwił sprawę, ale nie wiem ile w tym prawdy:/ nie chcę ryzykować i jechać do gd w ciemno...
DreedMed Napisano 9 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 9 Lutego 2008 Zawsze mozesz do niej napisac maila: Caroline.Vrabel@qg.com powodzenia
Fidelloz Napisano 12 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 12 Lutego 2008 Nie jestem pewien czy chcecie tam jechac
karus Napisano 12 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 12 Lutego 2008 heheh nieswiadomi tego co ich czeka niech jadą... każdy powinien raz w życiu byc w quadzie ehhehe
czander Napisano 12 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 12 Lutego 2008 Witam was W tym roku mam zamiar wyjechac na WAT i zastanawiam sie nad quadem i rybami. Podzielcie sie ile mozna zarobic na czysto w quadzie i w jakiej miejscowosci. Napiszcie gdzie bedzie najwiecej godzin i ile placiliscie za wynajem mieszkania. Za pomoc bede wdzieczny
mags21 Napisano 13 Lutego 2008 Zgłoś Napisano 13 Lutego 2008 ja byłam w zeszłym roku w sussex, z nadgodzinami to tak naprawde zależy od supervisora sa tacy co cie wrzucą nawet na "miotłe" a sa tacy co zaoszczędzą na tobie. jesli chodzi o sussex to zmiana A w zeszłym roku miała najwięcej nadgodzin, nie polecam zmiany B- do supervisora od nadgodzin zapisywalismy się wg kolejnosci zgłoszeń na pandzie więc rezultat był taki, że polacy przyjeżdżali półtorej godz przed pracą żeby zapisać się na liste i zająć jakieś przyzwoite miejsce. co do wynajmu to płaciliśmy 1200$ za miesiąc, ale mieszkaliśmy w 8 osób niezłe warunki mieszkaniowe. co do zarobków... ja zarobiłam niecałe 4000$ na czysto więc groosze- byłam na zmianie B. ogólnie nie było duzo pracy w zeszłym roku, to zalezy od ilosci zleceń na gzatey.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.