b1ogusz Napisano 14 Marca 2008 Zgłoś Napisano 14 Marca 2008 Pytanie jak w temacie - moze ktos jechal juz w tym kierunku? Z tego co zdazylem sie zorientowac to greyhound jedzie tylko do miasteczka Truckee (najblizszy przystanek od Crystal Bay).
SantaCruz Napisano 14 Marca 2008 Zgłoś Napisano 14 Marca 2008 zatrzymac sie 2 dni we frisko i kupic samochod bardzo przydatna sprawa w stanach bylem 2 razy w USA, 1 raz bez samochodu, 2 raz juz kupilismy samochod. i powiem Ci, ze gdybym mial 3 raz jechac to pierwsza rzecz jaka bym zrobil to kupil samochod, inne zycie. Jesli jedziesz samemu, to troche lipa, bo koszty to chociaz te 1,500 USD (z ubezpieczeniem). dlatego lepiej jechac w grupie, chociaz w 2-3 osoby.
b1ogusz Napisano 14 Marca 2008 Autor Zgłoś Napisano 14 Marca 2008 Ja bylem raz i mialem auto, lecz kupione nie przez siebie a przez pracodawce. Na auto szkoda kasy jesli sie nie wie jak bedzie z zarobkami, inna sprawa ze takie auto za 1,5 k$ zepsuje ci sie przynajmniej raz przy odrobinie szczescia, a naprawy tanie nie sa. Doliczajac jeszcze liability i wzwyzki jesli nie mam 25 albo 26 lat to jest to totalnie nieoplacalne:) Inna sprawa wypozyczyc auto na kilka osob i chyba do takiej opcji bede sie sklanial, jesli nei taniej to podobnie jak amtrakiem/greyhoundem, a szybciej i pod same drzwi!
klaudek Napisano 14 Marca 2008 Zgłoś Napisano 14 Marca 2008 Samochod tam ci nie bedzie potrzebny, wszedzie dojedziesz autobusem. No wiec tak: Przylatujesz do SFO, wsiadasz w metro i wysiadasz kolo Market St., idziesz w kierunku 2st, tam jest greyhonud. chyba sa 2-3 do truckee w ciagu dnia, pierwszy jest po 6-7 rano, najlepiej zajmij miejsca z tylu aby sie kimnac i WC blisko. Jak bedzie widno to warto poogladac, przepiekne widoki SF Bay, Oakland. Sobie kup bilet w dwie strony, wyjdzie taniej, a i tak on bedzie wazny przez 90 dni/badz wiecej. Do Truckee jedzie sie 3-4 h. Przygotuj sie na zmiane cisnienia. Z truckee jezdza autobusy linii TARD, kursuja one od 10-17 (tak kursowaly). Wiec najlepiej jak w dzien tam przyjedziesz. Te autobusy odjerzdaja prosto z przystanku gdzie sie GH zatrzymuje. Kupujesz bilet za 1,5 $ i jedziesz do Tahoe City, najpierw. Potem bierzesz "transfer" od kierowcy i czekasz na autobus z Tahomy do Incline. Crystal Bay latwo poznac po kasynie przy samej drodze. Polecam wyruszenie rano, wiec jak do SF przylatujesz pozno to przenocuj w hostelu, ktorych tam pelno.
b1ogusz Napisano 15 Marca 2008 Autor Zgłoś Napisano 15 Marca 2008 Dzieki bardzo za info - z pewnoscia sie przyda! Nie rozumiem tylko fragmentu: "Potem bierzesz "transfer" od kierowcy i czekasz na autobus z Tahomy do Incline". Ile cie wyniosla taka podroz w jedna strone? Dlaczego warto wziac bilet na greyhounda w 2 str - jakie sa roznice w cenie?
klaudek Napisano 15 Marca 2008 Zgłoś Napisano 15 Marca 2008 Poniewaz tam jest tak ze z Truckee autobus jedzie do Tahoe City, a zeby dojechac do Crystal Bay musisz sie przeniesc do innego autobusu, one sa odznaczone. W tahoe city mowisz kierowcy "I'd like to get a transfer-ticket to another bus.." a placisz tylko raz. Jak kierowca bedzie koles z wasami i z lekka otyly to kolo niego siadz, on jest bardzo outgoing zawsze mi sie z nim dobrze gadalo. Przy roundtripie wychodzi taniej 10-15 $
b1ogusz Napisano 15 Marca 2008 Autor Zgłoś Napisano 15 Marca 2008 ile za caly transport z sfo do crystal bay placiles?
czarny83 Napisano 20 Marca 2008 Zgłoś Napisano 20 Marca 2008 pytanie czy jedziesz pierwszy raz do usa,bo jesli juz byles to pewnie masz juz karte, takze najlepiej byloby wypozyczyc samochod, najbardziej wygodne jesli jedziesz z kims to nie wyjdzie tak drogo choc nawet jak jedziesz sam to wg mnie lepiej zaplacic wiecej a wygodnie i szybko dojechac na miejsce drugie rozwiazanie to zakup auta jesli jednak wolisz mniej wydac albo nie masz mozliwosci (brak karty) to chyba najlepiej tym greyhoundem i pozniej tartem choc nigdy nie jechalem. w kazdym badz razie powodzenia
b1ogusz Napisano 21 Marca 2008 Autor Zgłoś Napisano 21 Marca 2008 do usa jade 2 raz i z wypozyczeniem auta by problemu nie bylo, jednak chyba taniej wyjdzie amtrak/geyhound plus tard badz shuttle busy od hoteli. thx
SantaCruz Napisano 26 Marca 2008 Zgłoś Napisano 26 Marca 2008 Ja bylem raz i mialem auto, lecz kupione nie przez siebie a przez pracodawce. Na auto szkoda kasy jesli sie nie wie jak bedzie z zarobkami, inna sprawa ze takie auto za 1,5 k$ zepsuje ci sie przynajmniej raz przy odrobinie szczescia, a naprawy tanie nie sa. Doliczajac jeszcze liability i wzwyzki jesli nie mam 25 albo 26 lat to jest to totalnie nieoplacalne:) Inna sprawa wypozyczyc auto na kilka osob i chyba do takiej opcji bede sie sklanial, jesli nei taniej to podobnie jak amtrakiem/greyhoundem, a szybciej i pod same drzwi! piszesz ze bardziej oplaca sie wypozyczyc auto. no coz nie bardzo moge sie z tym zgodzic, na ile chcesz wypozyczyc to auto? na caly pobyt? 4 miesiace ?? czy tylko na ostatni tydzien ? ja mowie o korzystaniu z auta na codzien. zalezy co, kto lubi. jak ktos lubi byc niezalezny i chce przemieszczac sie kiedy chce i gdzie chce to nigdy zadna komunikacja typu autobus/pociag mu tego nie zastapi. szczegolnie jesli mowimy o stanach, gdzie nie oszukujmy sie komunikacja publiczna lezy. jesli ktos lubi siedziec w jednym miejscu przez 4 miesiace to pewnie, ze samochod mu nie potrzebny. ale jesli ktos chce zwiedzac okolice, robic czeste wypady, to samochod jest rozwiazaniem. to samo jakies zakupy etc. a na miejscu na pewno pozna jakis polakow, wiec zrzuta na samochod w powiedzmy 4 osoby po 400 dolarow to nie jest jakies super drogie rozwiazanie. wiadomo, ze tani samochod moze oznaczac klopoty. na 4 samochody jakie kupila nasza grupa w zeszlym roku 2 sie popsuly. no, ale coz... ryzyk fizyk:P
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.