Gość Napisano 10 Marca 2005 Zgłoś Napisano 10 Marca 2005 no to cholera jechaa tam?hmm....ja tak chce zarobic tym razem troche tej kasy w USA...tak sobie marze,zeby przywie1a jakies 5000$.... a powiedzcie mi jeszcze,czy gdyby uderzac do Nevady, do Las Vegas? rozsądne posuniecie?albo do Nowego Yorku?
MB Napisano 10 Marca 2005 Zgłoś Napisano 10 Marca 2005 Ja wlasnie zarobilem cos kolo tego w 3 miesiace. Troche sie pracowalo nie powiem - nawet 100 h / week
Gość Napisano 11 Marca 2005 Zgłoś Napisano 11 Marca 2005 MB- pracowa3eś jako kto? co sądzicie o pracy kelnerki? lepsza ni? houskeeping? kurcze,ja boje sie o to,ze taca wypadnie mi z rąk :shock: :wink: ..ale mam problemy,co? :wink: hmmm... :roll:
Chomik Napisano 11 Marca 2005 Zgłoś Napisano 11 Marca 2005 co sądzicie o pracy kelnerki? lepsza ni? houskeeping?kurcze,ja boje sie o to,ze taca wypadnie mi z rąk :shock: :wink: ..ale mam problemy,co? :wink: hmmm... :roll: Nie powiem, problemy iscie egzystencjalne. Praca kelnerki jest zdecydowanie lepsza, niz housekeeping, a jezeli masz chociaz odrobine prawidlowej koordynacji ruchowej, to z taca sobie poradzisz.
SantaCruz_CA Napisano 11 Marca 2005 Zgłoś Napisano 11 Marca 2005 kurcze,ja boje sie o to,ze taca wypadnie mi z rąk :shock: :wink: ..ale mam problemy,co? :wink: hmmm... :roll: to pocwicz w domu... ;-)
Dima Napisano 11 Marca 2005 Zgłoś Napisano 11 Marca 2005 Nie radze nikomu jechac na Floryde latem. po prostu nie do wytrzymania. Strasznie goraco. I sezonu nie ma. Sezon tu jest zima oraz wiosna. A co dotyczy centralnej florydy(Okeechobee) to juz lepiej jechac do Meksyku szukac pracy!!!! Pozdrawiam.
Gość Napisano 11 Marca 2005 Zgłoś Napisano 11 Marca 2005 Dima, no to ześ nas pocieszy3a...nie ma co... :roll: szlag mnie juz trafia, bo wije sie wśród w3asnych pomys3ów jak ten wą? i nic konkretnego nie potrafie uradzia:(...hmm.... U mnie sytuacja wygląda tak,ze albo Floryda z przyjacielem,z tym,ze on w po3owie sierpnia znika do Chicago na dachy,bo na Florydzie bedzie sezonu koniec, natomiast ja??? I don't know:(...I hope that I'll deal with new situation without him and I'll stay or I'll find a new job...buu.... no kurcze blade, wybaczcie,ze tyle tu gadam,a ma3o co robie,bo tak naprawde to powinnam wziąa sie za siebie i konkretnie szukaa pracy a nie pisaa po forum i czekaa,a? gwiazdka spadnie mi z nieba dając pracodawce na wymarzonym Manhattanie;)...hmm....co za laska ze mnie,to s3ów brak...w kazdym razie dziekuje za wszelkie podpowiedzi:) regards:) P.S> hahhaa:) Santa Cruz- masz zupe3nie racje:):hihi:)) chyba poawicze w chacie:) :shock:
dagmarcia Napisano 11 Marca 2005 Zgłoś Napisano 11 Marca 2005 Jestem pelna uznania dla powyzszej samokrytyki. Klasa! :smt040 pozdrawiam z San Francisco, dagmarcia
Gość Napisano 11 Marca 2005 Zgłoś Napisano 11 Marca 2005 Dagmara, Ty w San Francisco??? kurcze, to masz fajnie:) powiedz co Ty tam porabiasz i jak sie tam znalaz3as?:)no i jakze Ci tam? :wink: pozdraaaaaawiam:)
dagmarcia Napisano 12 Marca 2005 Zgłoś Napisano 12 Marca 2005 Dagmara, Ty w San Francisco??? kurcze, to masz fajnie:) powiedz co Ty tam porabiasz i jak sie tam znalaz3as?:)no i jakze Ci tam? :wink: pozdraaaaaawiam:) Ano w San Francisco. Co porabiam? Ano jestem na J1, 18 miesiecy. Pare dni temu minelo pol roku. Mam prace, zajmuje sie sales & marketing w calkiem fajnej firmie. Zgodnie z ukonczonym kierunkiem studiow, z czego jestem bardzo zadowolona. Zreszta innej mozliwosci nie bralam pod uwage... A jak mi tu? Hmm, musze przyznac ze calkiem goraco. Dzis jest ponad 100 Fahrenheitow, zar leje sie z nieba. Tak bylo caly poprzedni tydzien, kolejny zapowiada sie podobnie. Well, uroki Kalifornii ;-) Wiecej napisze next week, jesli jestes ciekawa, teraz musze spadac, za 2h mam samolot (oh yeah! viva Las Vegas w ten weekend!), a jeszcze trzeba dojechac na lotnisko. pozdrawiam z San Francisco, dagmarcia PS Wyjechalam przez AIESEC - organizacje studencka wymieniajaca studentow i absolwentow na calym swiecie. Uciekam, wiecej w nastepnym tygodniu!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.