Noemi20 Napisano 5 Marca 2005 Zgłoś Napisano 5 Marca 2005 Czy to normalne,?e szukając pracy w internecie, osoba,która nam ja proponuje najpierw prosi o wp3ate 150$ ? Korzysta3 ktoś z tego sposobu poszukiwania pracodawcy w Stanach?
marcin06 Napisano 5 Marca 2005 Zgłoś Napisano 5 Marca 2005 Moze to jeszcze Polak? :wink: Nie wiem jak jest w USA ale w UK takie oferty to naciaganie ludzi..
sawek84 Napisano 6 Marca 2005 Zgłoś Napisano 6 Marca 2005 moim zdaniem to naciagacz. co prawda za zalatwienie pracy trzeba z reguly placic (i to troche wiecej niz 150$), ale na pewno nie czlowiekowi, z ktorym ma sie jedynie kontakt przez e-mail. Radze zalatwiac oferte pracy przez jakies powazne biuro (tzn. majace siedzibe i grono zadowolonych klientow z ktorymi mozna sie skontaktowac).
Chomik Napisano 6 Marca 2005 Zgłoś Napisano 6 Marca 2005 Czy to normalne, ?e szukając pracy w internecie, osoba,która nam ja proponuje najpierw prosi o wp3ate 150$ ? Korzysta3 ktoś z tego sposobu poszukiwania pracodawcy w Stanach? Za wszelkie najpierw podziekuj grzecznie.
Dima Napisano 7 Marca 2005 Zgłoś Napisano 7 Marca 2005 Czesc wszystkim. Teraz zyjemy w 21 wieku, a wciaz myslimy jak w 70ch za komuny, ze jak ktos pobiera pieniadze za swoja usluge, to odrazu naciagacz i spekulant. Dlatego tak w Polsce i zyjemy jak zyjemy!!! Co dotyczy ofert to co w tym zlego ze ludzi ktorzy szukaja prace pobieraja za to oplate(nie $150 troche mniej). Jednak sie zgadzam ze ciezko ufac osobie ktorej znasz tylko email. Zalatwialem prace ludziom i wszyscy byli happy. Chociaz przyznaje, ze ciezko przekonac ludzi ze to nie jest naciaganie. Ale to jest wybor kazdego jak osoba bedzie pewna i zobaczy oferte na swoje oczy to mysle ze przekona sie ze nie ma zadnego naciagania, a tylko biznes. Pozdrawiam
Chomik Napisano 7 Marca 2005 Zgłoś Napisano 7 Marca 2005 Czesc wszystkim.Teraz zyjemy w 21 wieku, a wciaz myslimy jak w 70ch za komuny, ze jak ktos pobiera pieniadze za swoja usluge, to odrazu naciagacz i spekulant. Dlatego tak w Polsce i zyjemy jak zyjemy!!! Co dotyczy ofert to co w tym zlego ze ludzi ktorzy szukaja prace pobieraja za to oplate(nie $150 troche mniej). Jednak sie zgadzam ze ciezko ufac osobie ktorej znasz tylko email. Zalatwialem prace ludziom i wszyscy byli happy. Chociaz przyznaje, ze ciezko przekonac ludzi ze to nie jest naciaganie. Ale to jest wybor kazdego jak osoba bedzie pewna i zobaczy oferte na swoje oczy to mysle ze przekona sie ze nie ma zadnego naciagania, a tylko biznes. Pozdrawiam Dimo, Nie kwestionuje tego, ze wolny rynek, koniec z komunizmem i tak dalej. Z checia skorzystalbym z Twojej oferty, jesli przekonalbys mnie, ze jestes uczciwy i przedstawil rzeczywista oferte, gdybysmy pogadali, gdyby nasz kontakt wykraczal poza mail. 8) W tym wypadku jednak odradzalbym Noemi20 podejmowania az takiego ryzyka. Nie twierdze, iz tamta osoba jest oszustem - ale najpierw sprobowalbym skontaktowac sie z kims, kto mieszka blizej, kto proponuje kontakt bardziej bezposredni.
Noemi20 Napisano 7 Marca 2005 Autor Zgłoś Napisano 7 Marca 2005 Dziekuje bardzo za odpowied1:)) Przyznam szczerze,ze troche sie boje, ale opiesza3ośa firmy,która ma mi za3atwia prace mnie przera?a:((
SantaCruz_CA Napisano 7 Marca 2005 Zgłoś Napisano 7 Marca 2005 slyszalem kiedys o placeniu komus za odstapienie posady, ale takie placenie za znalezienie - i to takich kwot - to mi smierdzi naciaganiem... zreszta nie wiem czy to jest legalne w usa... (bo np w polsce (chyba) nie)
Flame of Udun Napisano 7 Marca 2005 Zgłoś Napisano 7 Marca 2005 Normalna praktyka.. tak samo jak Ty im nie ufasz oni Tobie nie ufaja.... ryzyk fizyk... poszukaj na sieci cos o tej firmie.... albo korzystaj z job offerow polskich posrednikow.. wyjdzie taniej. F
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.