adamoz Napisano 3 Marca 2004 Zgłoś Napisano 3 Marca 2004 Czesc pracowal ktos w sieci fastfood Johnny Rockets (w Myrtle Beach albo gdzies indziej)????
Flame of Udun Napisano 5 Marca 2004 Zgłoś Napisano 5 Marca 2004 Akurat bylem w tym fastfoodzie w Myrtle Beach (ale nie pracowalem tam). Po prostu kolejna odmiana "dinera", ktorych jest od groma w USA. Znajduje sie w takim centrum ktore nazwya sie broadway by the beach (o ile dobrze pamietam). Nie jest to blisko morza. F
adamoz Napisano 5 Marca 2004 Autor Zgłoś Napisano 5 Marca 2004 "Akurat bylem w tym fastfoodzie w Myrtle Beach (ale nie pracowalem tam)." A pracowales w Myrtle Beach??jesli tak to moze orientujesz sie jak tam z praca?mozan znaleezc cos dodatkowego?
Flame of Udun Napisano 5 Marca 2004 Zgłoś Napisano 5 Marca 2004 Nie nie pracowalem - ale z tego co wiem to z praca raczej nie ma problemu. Najgorzej jest z zakwaterowaniem oraz dojazdami.. F
kolba Napisano 15 Marca 2004 Zgłoś Napisano 15 Marca 2004 Pozna3em jednego pracownika i mówi3 ,?e by3o u nich spoko Pracowa3 tam z bratem jako kelner,ale o ile dobrze pamietam to ich przeniesiono do innego miejsca ,ale zwracano im koszty dojazdu.Druga prace tam spokojnie znajdziesz .
madzia Napisano 25 Marca 2004 Zgłoś Napisano 25 Marca 2004 :wink: hej!w te wakacje jade do jonny rockets w myrlton beach.szukam jakis informacji na ten temat i osob ktore tez sie tam wybieraja.pozdrawiam.madzia
Isza Napisano 16 Października 2005 Zgłoś Napisano 16 Października 2005 Hej! Wprawdzie ostatnie posty o Johnny Rockets of Myrtle Beach pochodza jak widze sprzed ponad roku ale na wypadek gdyby byl ktos, kto chcialby sie tam wybrac w przyszlosci: ludzie, tylko nie Johnny Rockets!!!!! Ja byłam w Myrtle Beach w te wakacje. Mialam pracowac w JOhnnym na Brodway at the Beach (ktore faktycznie jest b. daleko od plazy). Było nas 7 Polakow ktorzy mieli tam pracowac- najwytrwalszy wytrzymal miesiac, ja-3 dni. Pracodawca potraktowal nas jak smieci. Najpierw przez tydzien odsylano nas z dnia na dzien, wmawiano ze nie rozumiemy pytan w testach , ktore trzeba zdac zeby byc tam kelnerem(moze wlasna opinia o sobie nie jest miarodajna ale naprawde rozumiem zdanie What are the ingerents of Rockets Double) ostatecznie zaproponowali mi prace hostessy zamiast kelnerki. Niestety kiedy sie zgodzilam okazalo sie ze daja mi ok. 20 godzin tygodniowo... Ale samo Myrtle Beach polecam, wyjezdzalam tam nastawiona sceptycznie ale nie bylo problemu ze znalezieniem innej pracy i spedzilam fantastyczne lato
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.