Wyjazd Do Usa Na Własną Rękę

[zajec]

Witam !

Jestem studentem 2 roku prawa, i mocno interesuje się wyjazdem do USA. Wypad miałby miejsce oczywiście w trakcie wakacji studenckich czyli od ok czerwiec-lipiec do października. Byłaby to moja pierwsza podróż do tego kraju, dlatego zaraz zadam pewnie setkę pytań. Na początek chciałbym wiedzieć jakie macie zdanie odnośnie wyjazdu na własną rękę z koleżanką, czy lepiej jest samemu załatwić wizę i wszystkie formalności i jechać do usa w "ciemno" na miejscu znajdując jakieś lokum i prace , czy wyjeżdżać poprzez jakąś agencje/biuro ??, co sądzicie o wyjazdach typu Work and Travel ?? Oraz jak ja, jako student najlepiej i pewnie mogę ubiegać się o wizę ?

Pozdrawiam Daniel.

[milka83]

Wyjazd na wlasna reke jest jak najbardziej dobrym pomyslem, pod warunkiem, ze jedziesz w celach turystycznych. Po prostu wejdz na strone ambasady i poczytaj jakie dokumenty potrzebujesz do ubiegania sie o wize turystyczna B2. Praca na tej wizie jest nielegalna! Oczywiscie moze sie zdarzyc, ze ktos zatrudni Was nielegalnie, ale pewnie jest coraz mniej takich miejsc, ze wzgledu na problemy w gospodarce i strach przed ewentualna kontrola. Z tego co sie orientuje, to jako turysta nie mozesz nawet wynajac mieszkania, bo trzeba przejsc credit score i pytaja o dokumenty legalnosci. Wychodzi na to, ze trzeba nocowac w hotelach/motelach/schroniskach mlodzizowych/u znajomych itp.

Jezeli chcecie wyjechac w celach zarobkowych i na wlasna reke, to zaczelabym od poszukiwania ogloszen pracy z USA i upewnieniu sie ze pracodawca taki ma uprawnienia z Departamentu Pracy do zatrudniania obcokrajowcow. Jezeli praca taka nie wymaga specjalnych kwalifikacji, np. kasyna, hotele, sieci restauracji, to bedziecie sie ubiegac o h2b, a jezeli ma ona zwiazek ze specjalnymi umiejetnosciami i wymaga specjalizacji w danej dziedzinie to trzeba ubiegac sie o h1b. Nie orientuje sie dokladnie, ale z tego co wiem nie jest to nalatwiejsza sprawa. Jak juz wspomnialam wiaze sie z ubieganiem sie pracodawcy o pozwolnia, a poza tym ilosc wydanych wiz objeta jest limitami.

Najlepsze wyjscie to sprobowac poszukac praktyk i wyjechac na Internship na 6-18 miesiecy, albo na Work an Travel na 4 miesiace. Oczywiscie tutaj w gre wchodza biura i rozne organizacje, ktore maja doswiadczenie w tego typu sprawach. Osobiscie mam dobre doswiadczenia i wspomnienia z W&T. Troche kosztowne, chociaz pewnie uda sie znalezc promocje, ale przynajmniej masz wsparcie, jezeli chodzi o poszukiwanie pracodawcy i dokumenty. Na tej wizie mozesz pracowac, podrozowac i wynajac mieszkanie, chyba nawet mozesz wyrobic prawo jazdy, ale najczesciej traci waznosc wraz z waznoscia I-94 (ktory dostajesz na lotnisku po wlocie, i okresla Twoja dlugosc legalnego pobytu).

Ty, jako student, ubiegasz sie o wize jak wszyscy inni Skladasz dokumenty, umawiasz sie na rozmowe i po spelnieniu wymogow i przejsciu "testu" na wiarygodnosc dostajesz wize, albo i nie. Bycie studentem, moze natomiast stanowic atut i dobry argument dla ktorego powrocisz do kraju. Moja siostra, swiezo po obronie magistra, ubiegala sie o wize przed wakacjami, pierwszy wylot, rodzina w usa, i dostala na 10 lat. Takze, strasznie nie jest, po prostu badz szczery i umiej opowiedziec o swoim wyjezdzie i planach powrotu.

Poradzilabym Ci rowniez poczytanie Forum. Wystarczy pol godzinki i na pewno znajdziesz odpowiedz na wszystkie pytania, ktore zawarles w swoim poscie. Powodzenia!

[Rademedes]

ja od siebie dodam, ze wynajecie mieszkania moze nie tyle byc klopotliwe dla osoby bez historii kredytowej (bo mozna bez tego wynajac, w zaleznosci gdzie sie szuka), ale czesto wiaze sie to z podpisaniem kontraktu na 12 miesiecy i nie malym depozycie,

inaczej sprawy maja sie w miejscowosciach typowych dla wyjazdow WAT, tam na ogol wynajmuje sie mieszkania na czas sezonu wakacyjnego,

jesli to ma byc pierwszy wyjazd do USA to ja szczerze proponuje WAT, moze kosztowny, ale chocby ubezpieczenie medyczne, zapewni Wam organizator