SantaCruz Napisano 19 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2009 mysle ze bez wzgledu na to ile sie jezdzi wymiana oleju raz na miesiac to gruba przesada. no ale co kto woli
Rademedes Napisano 19 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2009 musisz tez wziac pod uwage, ze w USA wymiana oleju nie zawsze jest wymiana na olej nowy, a "odnawialny" pewnie jakis spec od motoryzacji wyjasni o co chodzi ja zmieniam srednio co 3 miesiace w zaleznosci od okolicznosci na przebiegu jest od 7-10 tys. mil
melasia Napisano 2 Maja 2009 Zgłoś Napisano 2 Maja 2009 Na wyspach nie jest tak zle...moze kiedys....do pracy to do NY lub Chicago bo w californi bez samochodu nie da sie rady.
cornelai123 Napisano 28 Maja 2009 Zgłoś Napisano 28 Maja 2009 a od czego jest metro? przeciez np w LA są rozne linie metra
lukasz20 Napisano 28 Maja 2009 Zgłoś Napisano 28 Maja 2009 Zgadza sie, tam jest metro ale California to nie tylko L.A. A jesli ktos pracuje poza LA, jak wtedy ma sie poruszac ?
cornelai123 Napisano 29 Maja 2009 Zgłoś Napisano 29 Maja 2009 Zgadza sie, tam jest metro ale California to nie tylko L.A. A jesli ktos pracuje poza LA, jak wtedy ma sie poruszac ? nie wierze ,ze nie da rady ! ,a jak w polsce ktos pracuje za miastem to nie moze dojezdzac autobusem lub pociagiem? wiadomo ze samochod ulatwia sprawe ,ale nie przesadzajmy ze nie da sie dotrzec w miejsce za miastem ,tym bardziej takim wielkim jak LA czy inne miasto w Cali. Nie wiem jak sie myle to mnie poprawcie ,a na marginesie jest tu ktos kto mieszka w LA?
lukasz20 Napisano 29 Maja 2009 Zgłoś Napisano 29 Maja 2009 W Polsce mozna sobie poradzic nie majac samochodu, komunikacja miejska w wiekszych i mniejszych miastach w miare dobrze dziala. Ale w Stanach samochod to towar pierwszej potrzeby, jest niezbedny. W wiekszych miastach takich jak NY czy Chicago mozna sobie poradzic bez samochodu, ale w mniejszych juz nie. Jesli nawet jezdza jakies autobusy to z reguly 1 raz na godzine lub rzadziej.
cornelai123 Napisano 31 Maja 2009 Zgłoś Napisano 31 Maja 2009 oooj to chyba bede musiala sobie kupic rower ,a czy wie ktos jak tam jest ze skuterami? bo nie mam prawka ,wiec samochod nie bede mogla wyporzyczyc ,a jak jest ze skuterem i ile to by kosztowalo miesiecznie ? czy sie oplaca? skoro mowicie ze w LA transport miejski jest straszny to jakos sobie bede musiala inaczej poradzic.
agape9 Napisano 1 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 Witam mieszkam w LA od 2 lat i jedno jest pewne bez samochodu moze byc bardzo ciezko... W samym LA jest metro i sa autobusy. Poza miastem jest juz trudniej mozna poruszac sie pociagiem Amtrak ale to bardzo kosztowne poza tym pociagiem mozna dojechac do miast np. w Orange County, ale na miejscu nie ma jak sie poruszac bez samochodu. Co do skuterow to mozna sie nimi poruszac w miescie, ale nie po autostradzie. Poza tym kilka slow o LA - strasznie tu wieje i z tego wzgledu nigdy nie jest za goraco (no chyba ze w samochodzie - nie ma szans wytrzymac bez klimatyzacji), miasto jest naprawde duze i sa straszne korki, downtown jest pelne bezdomnych i nikt przy zdrowych zmyslach nie chce tam mieszkac, najladniej jest w Beverly Hills, Westwood, Brentwood, Bel Air i Santa Monice, Venice ( wiec jesli bedziesz szukac mieszkania to raczej rozglagaj sie w tych rejonach), Hollywood i slynna aleja gwiazd to delikatnie mowiac syf (kawalek brudnej ulicy z mnostwem bezdomnych ), czasem mozna spotkac celebrities np podczas zakupow na Farmers Market lub Whole Foods. Ogolnie LA jest bardzo ciekawym miejscem i fajnie tu mieszkac.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.