dave86pol Napisano 15 Lutego 2009 Zgłoś Napisano 15 Lutego 2009 Ktoś jeede może na Alaskę do fabryki łososia niedaleko Naknek??
muzzy Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 ja sie wybieram yardarm, jak wszystko ladnie pojdzie
Miss Chili Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 ja tez jade do Yardarmu , juz po raz kolejny
avocado Napisano 17 Marca 2009 Zgłoś Napisano 17 Marca 2009 cze ja też się wybieram do naknek do seafoods-naknek plant wiecie może czy warto tam jechać ??? i jakie są warunki pracy i zamieszkania???
muzzy Napisano 19 Marca 2009 Zgłoś Napisano 19 Marca 2009 Nie slyszalem o takiej fabryce, musiales zgubic jakis przedrostek (Silver Bay, Trident, etc) warunki pracy, zaleznie od miejsca pracy: fillet house: lekka robota, ale trzeba dlugo stac, muzyczka leci dosc przyjemnie, duzo wody sie leje cannery: glosno, puszki zapieprzaja, z powodu halasu z nikim nie pogadasz, wzglednie sucho egg house: kobieca dzialka, przyjemna atmosfera zazwyczaj, zazwyczaj cieplo, ale uwazaj mozna sie zdziwic fresh frozen/fish house: flaczki, krew, czyszczenie, cos do fanow dextera, czas wolno leci, pogadac czasem trudno dobre dla filozofow bo duzo czasu na przemyslenia case up-pakowanie rybek, meska dzialka, mozna sie rozruszac, dla aktywnych, uwaga: w niektorych fabrykach case up najszybciej wykonuje swoja robote i potem nie ma co robic i rzucaja ludzi na inne dzialy
kosiash_umysloof Napisano 19 Marca 2009 Zgłoś Napisano 19 Marca 2009 Pytam z ciekawosci, jakie przeslanki Wami kieruja wybierajac Alaske? Tylko $$? Co tam sie robi w wolnym czasie (o ile taki jest ;p)? Jakies wycieczki wchodza w gre czy nie bardzo? Te fabryki sa przy jakis malych wioskach czy przy jakims wiekszym miescie? Pozdrawiam.
muzzy Napisano 19 Marca 2009 Zgłoś Napisano 19 Marca 2009 Pytam z ciekawosci, jakie przeslanki Wami kieruja wybierajac Alaske? Tylko $$? Co tam sie robi w wolnym czasie (o ile taki jest ;p)? Jakies wycieczki wchodza w gre czy nie bardzo? Te fabryki sa przy jakis malych wioskach czy przy jakims wiekszym miescie? Pozdrawiam. Za pierwszym razem chodzilo o zobaczenie Alaski (kraina z lektur dzieciecych, Bialy Kiel, Bari Syn Szarej Wilczycy) i zarobienie kasy. Za drugim: hehe kurcze fajnie tam jest Co do atrakcji: Naknek, Togiak, inne zadupia, nic sie nie robi, nawet wypic nie ma kiedy. Seward, Kenai, Kodiak, Sitka - tam juz jest ciekawiej, mozna zwiedzac okolice, skoczyc na lodowce, wypozyczyc autka robic wycieczki. Szczerze polecam: wycieczka z Anchorage autkiem do Homer, potem prom na Kodiak, na Kodiaku ogladanie niedzwiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.