Zielona Karta - Telefon Z Texasu?

[SOCZEK]

skoro mi nie wierzysz to twoja sprawa ale taka jest prawda i wcale nie chce nic wywolywac bo sam nie wierze w to co zrobilem.powiem ci jeszcze jedno ze takich durni jak ja jest masa i sam nie wiedzialem ze kiedys trafie na ich liste.tak mi zrobili wode z mozgu ze im uwierzylem.pierwszy i mam nadzieje ostatni raz!

[mikun]

skoro mi nie wierzysz to twoja sprawa ale taka jest prawda i wcale nie chce nic wywolywac bo sam nie wierze w to co zrobilem.powiem ci jeszcze jedno ze takich durni jak ja jest masa i sam nie wiedzialem ze kiedys trafie na ich liste.tak mi zrobili wode z mozgu ze im uwierzylem.pierwszy i mam nadzieje ostatni raz!

Ale jak to sie stało bo ja naprawde ci nie wierez...nie miales pojecia o tym jak przebiega loteria ze cie zbałamucili ?

czy wiedziałes a mimo to zrobili ci wode z mózgu...podaj jakies szczegóły jak oni robia wode z mozgu bo wszedzie jest napisane ze loteria jest darmowa i nikt i nic zwiekszyc szans nie moze

[SOCZEK]

mieszkam w anglii sporo lat chcialbym stad wyjechac ,mysle ze mialem zly dzien ,albo dola .pogoda tutaj wykancza ludzie tez niewiele lepsi staram sie wyjechac za wszelka cene i pewnie dlatego nie sprawdzilem komu place i ile po prostu probuje sie stad wydostac do cieplejszego kraju ,przyznam ze nie jest latwoale dokonalem platnosci karta kredytowa i staram sie odzyskac pieniadze .dodam ze nie mialem pojecia jak wyglada to wszystko wielu twierdzi ze jak ktos ci nie pomoze to jest to prawie niemozliwe dlatego zaplacilem

[mikun]

no tak chodza tez takie głupie plotki...moja kolezanka ostatnio do mnie mowi ze słyszała ze jak sie nei zapłaci to sie karty nie wylosuje, ze trzeba niby komus zaplacic kto ma "wejścia" i wtedy sie wygra... i tak niestety co roku jest nabieranych mase ludzi....

a pozatym ze ta firma cie okradła to chociaz twoje zgłoszenie wysłali do loterii dv2014? masz CN?

[SOCZEK]

wlasnie pisze do tych s......w i nic mi nie wysylaja!tak sie stalo bo szkoda mi mojego syna,dzieci siedza tutaj jak w klatkach bo pogoda za oknem jest okropna,chcielismy wyjechac w okolice miami.przyznam sie szczerze ja tez mam dosc juz tej pogody bo kocham jezdzic na rowerze a tu nic z tego

[mikun]

wlasnie pisze do tych s......w i nic mi nie wysylaja!tak sie stalo bo szkoda mi mojego syna,dzieci siedza tutaj jak w klatkach bo pogoda za oknem jest okropna,chcielismy wyjechac w okolice miami.przyznam sie szczerze ja tez mam dosc juz tej pogody bo kocham jezdzic na rowerze a tu nic z tego

a w jakiej ty jestes czesci UK ? bo na południu mniej znaczeni pada jednak....zakładam że jestes gdzies na północy od Londynu

Generalnie co do Miami to musze Cie lekko rozczarowac...tam gdzie ja byłem, mieszkałem jakis czas to nie było nawet chodników, z osiedla mogłes wyjśc tylko ulica i iśc ulicą, tam nikt nie uzywał akurat nóg tylko samochodów...W Miami generalnie przez większośc częśc roku nie da sie jeżdzić na rowerze jest taka lampa i wilgoc...

Z drugiej strony amerykanie nie sa przyzwyczajeni do rowerzystów w miastach gdzie sa duze odleglosci np na florydzie i masz duże prawdopodobieństwo że Cie auto potrąci. Jak w Miami twoje dzieci ty i zona chcecie sobie swobodnie żyć i robić co wam sie podoba to musisz kupic ze 4 auta a 2 to na pewno...

Nawet na plac zabaw nie pódziesz z dzieckiem bo jest żar i musisz raczej szukać placu zabaw klimatyzowanego - 10usd/h

Wiesz wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, jak Ci pogoda przeszkadza to radziłbym cos szukac moze na południu europy choc w dzisiejszej sytuacji ekonomicznej brzmi to groteskowo...

Z drugiej strony w Miami masz teraz ogromne bezrobocie bo tam sie duza czesc gospodarki opierała na handlu nieruchomosciami, który walnął jak wiesz...zreszta w Ameryce jest podobnie jak w Europie i chyba im dalej na północ tym lepiej teraz

Dodatkowo nie wiem czy wiesz ale Miami zostało uznane przez magazyn Forbes najbardziej żenującym miastem ameryki, przebiło nawet detroit - miasto biedy i duchów...oczywiście w Miami Beach zobaczysz sporo Ferrari itd ale kontrastuje to z przepotężną biedą...

Miami jest miastem gdzie kazdy z ameryki połudiowej co ma troche kasy , ma swoje condo, czyli generalnie to miasto jest bogate ponieważ każdy kasiasty połodniowo amerykaniec chce tam mieć apartament lub dom...i ta kase widać na ulicach natomiast cieżko jest na nia zarobić w Miami...chcesz mieć dom w Miami ? załóż fabrykę jeansów w Meksyku albo jakąs plantację w kolumbii czy gdzies tam...

[SOCZEK]

dokladnie to myslalem o Florydzie ,czytalem ze nie jest zle i ze jest duzo Polakow.Dzisiaj bylem w banku i chyba wszystko bedzie uda mi sie odzyskac kase a ja mieszkam w Londynie Hammersmith

[mikun]

dokladnie to myslalem o Florydzie ,czytalem ze nie jest zle i ze jest duzo Polakow.Dzisiaj bylem w banku i chyba wszystko bedzie uda mi sie odzyskac kase a ja mieszkam w Londynie Hammersmith

Duzo Polaków to jest w UK a nie na Florydzie...

[Caroll&!#]

Duzo Polaków to jest w UK a nie na Florydzie...

Dokładnie! Spędziłam 2 lata w UK i spokojnie mogłabym nie używać angielskiego prawie w ogóle w różnych sytuacjach: wynajem mieszkania, zakupy, taksówka, praca itp. Jestem już w Stanach ponad pół roku i do tej pory spotkałam 2 osoby, które mówiły po polsku - jedną dziewczynę na international market w Columbus, OH, która sprzedawała pierogi i była w USA tylko na kilka miesięcy oraz celnika na lotnisku w Chicago... Poza tym, to co chwilę słyszę, że ktoś miał matkę, babcię, ciotkę z Polski, ale 100% Polaków to w ogóle nie spotykam, a byłam i na Florydzie i w Chicago i NYC...

[Sleak]

To dziwne, że w Chicago nie spotkałeś polaka... Przecież zyje ich tam kilkaset tysięcy. Poza tym jak płaciłeś kartą-do banku i na policję. Policja będzie ścigać wyłudzaczy, a bank odda kasę i sam zajmie się windykacją. To samo się działo w Polsce podczas wakacji kiedy plajtowały kolejne biura-ten kto płacił kartą dostał kasę, a ten co gotówką-znikomy procent.