jabba1 Napisano 2 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 2 Grudnia 2010 Witam. Czy był ktoś na Camp Wipigaki? Jestem on review i po kontaktcie z Nimi wyslali mi welcome letter, warto tam jechać?
Azjatka Napisano 3 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 3 Grudnia 2010 Ja tez jestem on review na ich campie i mam zamiar dzis im odpisac ale nie mam pojecia co to za camp bo nawet ich strony nie moglam znalesc
jabba1 Napisano 3 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 3 Grudnia 2010 To prywatny Camp dla dorosłych Ja juz z nimi pisze;P Minus mają taki że camp trwa aż 12tyg
kamioll Napisano 8 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2010 Cześć, jestem Kamil i byłem na Wipigaki w zeszłym roku i w następne wakacje na niego wracam Bardzo polecam ten camp. Pracuje sie 11 tygodni ale można zarobic duzo pieniędzy. W zeszłym roku dostałem 3300$ Warunki zakwaterowania są świetne - każdy ma swój pokój i łazienkę na 2 osoby. Pracuje się od 7 rano do 8:30 (30 min śniadania) od 9 do 11 (godzina przerwy) od 12 do 13:30 (pół godziny lunch) od 14 do 15 (3h przerwy) później od 18 do 20:30 (pół godziny na kolacje) i od 20 do 21. Jest jeden dzień wolnego w tygodniu. Tak jak kolega wyżej napisał jest to camp prywatny a ludzie którzy tam przyjeżdżają są przemili W nastepne wakacje najprawdopodobniej bedziemy pracowac w 8 osób. Na camp wraca para z Węgier, ja i mój kolega i moja dziewczyna która bedzie tam pierwszy raz, no i mam nadzieje, że Wy (mysle ze Jan i Kim zatrudnia jeszcze jedna osobę, ale nie jestem pewien) To tak na wstępie, pytajcie o wszystko, chętnie odpowiem Pozdrawiam
jabba1 Napisano 9 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2010 Witam, zobaczymy się na Campie ponieważ zostałem tam zatrudniony odezwe się na PW albo na forum jak będe miał jakieś pytania:) Póki co tylko jedno: jak jest z lokalizacją, jest gdzie wyskoczyć na weekendzie czy nie bardzo? I jak jest z paleniem, będe musiał rzucić na czas obozu?
kamioll Napisano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2010 Camp jest w środku lasu i do najblizszego, ciekawego miasteczka jest 30 minut samochodem wiec wyskoczenie gdzies moze byc problemem ;/ najciekawsza rzecz w tym miasteczku to... supermarket Jeśli chodzi o palenie to nie wiem bo rok temu nikt nie palił ale mysle ze nie bedzie z tym problemu. Pewnie w czasie pracy za bardzo nie bedziesz mógł iśc na fajeczke ale w przerwach nie ebdzie problemu bo szefostwo jest naprawde zajebiste (no i jesli o alkochol chodzi to nie mają zadnych przeciwwskazan do picia) Pozdrawiam P.S. No to super, że się poznamy i mam nadzieje, że to bedzie zajebiste lato
jabba1 Napisano 9 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2010 Pewnie że super zarobiłeś aż 3300 jadąc pierwszy raz przez CL? Jak to mozliwe?
mike90 Napisano 11 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 11 Grudnia 2010 Pewnie że super zarobiłeś aż 3300 jadąc pierwszy raz przez CL? Jak to mozliwe? Witam, Na wstępie się przedstawię, jestem Michał i razem z kolegą Kamilem byliśmy na campie Wipigaki latem 2010. Gratuluje, bo trafiłeś na naprawdę zajebisty camp (podobno najlepszy, tak mówią pracownicy Camp Leaders), którego wszyscy będą Ci zazdrościć. Jak to możliwe, że pierwszego sezonu wyciągneliśmy 3300 baksów? To proste - dostaliśmy 1000 dolców samego napiwku na łebka Dlatego własnie opłaca się starać i przykładac do pracy. Jak bedziesz miał jeszcze jakieś pytania to pisz, chętnie pomożemy, tak jak Piotrek z Magdą pomogli mi i Kamilowi rok temu przed naszym pierwszym wyjazdem. Gdyby nie oni jechalibyśmy totalnie w ciemno bo faktycznie żadnego info w necie na temat campu nie ma. A tak na marginesie camp trwa 11tyg, a nie 12. Będzie fajnie zobaczysz. W tym roku ekipa była zajebiście zgrana i świetnie się wszyscy dogadywaliśmy ps. No to jest nas siódemka - Ty, Kamil z Karoliną, Ja, moja koleżanka z grupy - Kasia, Węgrowie - Laszlo z Lindą jeszcze jedna osoba... Azjatka?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.